Wandale niszczący nasze wspólne mienie już nie będą czuli się tak bezkarnie. Trzy punkty miejskiego monitoringu pojawiły się już w parku Zamkowym, na Promenadzie i Górce Słupeckiej. A wszystko pod 24-godzinnym nadzorem operatora. Od przyszłego roku monitoring ma być sukcesywnie rozbudowywany.

W tym roku miasto rozstrzygnęło przetarg na pierwszy etap budowy nowego systemu monitoringu, który obejmował budowę centrum monitoringu znajdującego się w budynku Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach, dwóch stanowisk zewnętrznych: na policji i w straży miejskiej oraz zabudowę punktów kamerowych. Cztery kamery są już zamontowane w parku Zamkowym, kolejne cztery w parku Promenada, a dwie na Górce Słupeckiej.

– Centrum monitoringu składa się z całego oprzyrządowania, które jest niezbędne do obsługi tego monitoringu. Posiadamy ścianę wizyjną składającą się z czterech monitorów 65-calowych oraz całej serwerowni, która również została zlokalizowana u nas, w budynku Państwowej Straży Pożarnej. Jeżeli chodzi o kamery i sam system, to w parku Zamkowym i w parku Promenada kamery są stałopozycyjne, natomiast na Górce Słupeckiej kamery są obrotowe – wyjaśnia Sandra Jędrzejas, naczelniczka Wydziału Bezpieczeństwa i Reagowania Kryzysowego Urzędu Miasta Mysłowice.

Monitoring zawiera inteligentny system analizy, który wspomaga operatora podczas obserwacji danego obrazu.

– Jeżeli jest bardzo dobra widoczność, jest duża przejrzystość powietrza, operator jest w stanie zauważyć bardzo dużo rzeczy sam. Natomiast w momencie, kiedy nastaje noc i obraz staje się szary, system po prostu pokazuje mu alerty o tym, że coś w danym miejscu się dzieje, gdzieś jakiś obiekt się znajduje, że gdzieś pojawili się ludzie i posiada bardzo wiele funkcji, które będą bardzo wspomagające dla operatorów – dodaje Sandra Jędrzejas.

Centrum monitoringu będzie obsługiwane przez pracowników straży miejskiej w systemie 24-godzinnym, 7 dni w tygodniu. Będą również obsługiwane dwa stanowiska zewnętrzne na policji i straży miejskiej.

– Dla straży miejskiej na pewno to oznacza poprawę bezpieczeństwa i szybsze reakcje na interwencje, które są zgłaszane do nas. Pracownicy, którzy będą obsługiwać monitoring, będą przekazywać na bieżąco interwencje i wtedy będzie można reagować przez całą dobę – informuje st. insp. Sebastian Stachoń ze Straży Miejskiej w Mysłowicach.

10 kamer wraz z niezbędną infrastrukturą za 535 050 zł to dopiero początek. Monitoring w mieście ma być sukcesywnie rozbudowywany. W 2022 roku ma objąć dzielnice Larysz i Kosztowy zgodnie ze środkami przekazanymi przez rady dzielnic oraz pochodzącymi z Mysłowickiego Budżetu Obywatelskiego. A w latach kolejnych rozwój systemu o kolejne punkty kamerowe ma być prowadzony z uwzględnieniem miejsc najbardziej newralgicznych, zaproponowanych przez służby bezpieczeństwa.