Już po raz dwudziesty drugi do Mysłowic przyjechali wirtuozi gry na harmonijce ustnej, by zaprezentować swoje umiejętności. Spotkanie, na które od lat zaprasza mysłowicki mistrz tego instrumentu, ściągnęło muzyków z najdalszych zakątków Polski.

[KGVID width=”640″ height=”360″]http://w.itvm.pl/2016/11/harmonijki.mp4[/KGVID]

– To nie ja to robię, to instrument. To co my tutaj robimy w Mysłowicach, gra na harmoniach chromatycznych, to jest co dwa lata. A jeśli chodzi o harmonijki bluesowe to w Polsce co roku jest około 30 takich spotkań– mówi Zygmunt Zgraja

Spotkanie w Mysłowicach cieszy się zainteresowaniem zarówno wśród starszych i doświadczonych muzyków, jak i młodych wirtuozów harmonijki. Jak wszyscy zgodnie podkreślają, gra na chromatycznej odmianie tego instrumentu nie należy do łatwych i wymaga wielu godzin ćwiczeń.

– To jest instrument bardzo trudny i dający bardzo duże wyzwania – mówi Kazimierz Konopka, uczestnik XXII spotkania miłośników gry na harmonijce ustnej

Trzeba tak sobie ułożyć harmonogram dnia bądź tygodnia, szczególnie przed takimi wydarzeniami, gdzie należy dość dużo czasu poświęcić na grę. Posiadanie bardzo drogiej harmonijki jest bezcelowe, jeżeli nie ćwiczy się systematycznie – mówi Dominika Stokfisz, uczestniczka ogólnopolskiego spotkania

Ogólnopolskie spotkanie miłośników gry na harmonijce ustnej już od wielu lat gości w Mysłowicach. To właśnie tutaj można usłyszeć najlepszych muzyków.

– Można przyjść, można obcować z tym kultowym instrumentem, posłuchać ciekawych aranżacji. Możemy się poszczycić tym, że do naszych Mysłowic przyjeżdża śmietanka, co którzy w kraju są już najlepsi mówi Michał Skiba, wicedyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

Wisienką na torcie był koncert zespołu Trio Con Brio, które założył mysłowicki mistrz Zygmunt Zgraja. Jak wyjawił, powoli przymierza się do artystycznej emerytury, a jego miejsce w zespole zajmie mysłowiczanka Dominika Stokfisz.

– To już jest dojrzała osoba, uczy się bardzo długo. Właściwie zaczynała u mnie jako dziewczynka. Jest coraz lepsza i muszę powiedzieć, że ze względu na mój wiek, przymierzam ja na moje miejsce w Trio Con Brio – mówi Zygmunt Zgraja

Wyjątkowy dźwięk zapewne nadal będzie fascynował i ściągał do Mysłowic kolejne pokolenia osób zauroczonych harmonijką. Instrument trudny i wymagający, jednak jak zauważył jeden z uczestników, ma też swoje dobre strony.

– Gdybym grał na fortepianie, musiałbym płacić tragarzom. A harmonijka mieście się w kieszeni – dodaje Kazimierz Konopka.