W dzisiejszych czasach odciągnięcie dzieciaków od ekranów smartfonów i tabletów wymaga sporo wysiłku. Jak się okazuje, receptą na to może być sport. Udowodnili to inicjatorzy projektu MMS, dzięki którym we wtorek 3 grudnia w szeregi mysłowickich sportowców wstąpiły rzesze młodych ludzi.
– Wybraliśmy trzy szkoły z różnych miejsc w Mysłowicach, aby pokazać, na czym tak naprawdę polegają dwie takie najbardziej popularne dyscypliny w Mysłowicach, czyli siatkówka i sporty walki. W tych dwóch dyscyplinach odbywają się w tych szkołach zajęcia – tłumaczy Karol Pawlik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji stworzył projekt „Młodzieżowi mysłowiccy sportowcy” we współpracy z lokalnymi trenerami siatkówki i sztuk walki. Na treningi w Szkole Podstawowej nr 4 i 10 oraz Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 4 zaproszone są wszystkie dzieci, nie tylko ich uczniowie.
– Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu, są podzielone w różnych szkołach na różne dni i godziny. Dokładną rozpiskę można uzyskać po informacji w szkole bądź od konkretnych trenerów i jak najbardziej w każdym momencie przyjmujemy nowe dzieci – mówi Żaneta Michalak, trenerka siatkówki projektu MMS.
Twórcy MMS-u mają nadzieję, że dzięki ich projektowi uda się wyłuskać spośród młodych mysłowiczan tych najbardziej utalentowanych w różnych dziedzinach sportu i, kto wie, być może otworzyć im drogę do odnoszenia tych największych sportowych sukcesów.
– Już teraz widać, po pierwszych paru miesiącach, że naprawdę fajnie to wygląda i dzieciaki lubią przychodzić na te zajęcia i lubią trenować – dodaje dyrektor Pawlik.
Podczas wtorkowej gali młodzi ludzie złożyli ślubowanie na sportowca i nauczyli się swojego sportowego hymnu. Każde dziecko otrzymało koszulkę z logiem MMS-u, a ich szkoły także certyfikaty potwierdzające uczestnictwo w projekcie. Były też popisy młodych siatkarek i zawodniczek ju-jitsu, a jako że mamy grudzień, nie zabrakło spotkania ze św. Mikołajem.
– Zależy nam na tym, żeby jak najwięcej dzieci zachęcić do tego uprawiania sportu, do zdrowego stylu życia i do tego, żeby się bawiły, wychodziły z treningów z uśmiechem, zadowolone, a nie tylko przesiadywały w domu przed komputerem i telefonem – podkreśla Żaneta Michalak.
Projekt MMS ruszył we wrześniu, ale ciągle się rozwija i pomaga zarażać sportowym bakcylem kolejnych młodych mysłowiczan.