fot. unsplash.com

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 72-letni mieszkaniec Mysłowic, który w miniony czwartek późnym wieczorem wybrał się na przejażdżkę samochodem. Udało się go zatrzymać dzięki reakcji świadka. Mężczyźnie grozi teraz do 2 lat więzienia.

– W czwartek 21 października ok. godz. 22 dyżurny mysłowickiej komendy odebrał zgłoszenie, że na ul. Łokietka pijany mężczyzna kierował renault twingo. Interwencję podjął świadek, który zaobserwował, jak pojazd tuż przed nim porusza się dwoma pasami bez włączonych świateł. Po zatrzymaniu się samochodu, który prowadził „niepewny kierowca”, zgłaszający uniemożliwił mu dalsze kierowanie pojazdem – informuje Komenda Miejska Policji w Mysłowicach.

Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego. Kierującym okazał się 72-letni mieszkaniec Mysłowic. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie dało wynik ponad 2 promili. Mysłowiczanin za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Źródło: KMP Mysłowice