Organizowanie akcji „Dar za dar” weszło w krew fundacji Kropla Życia im. Agaty Mróz-Olszewskiej, która po raz kolejny wraz z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach oraz Lasami Państwowymi podarowała krwiodawcom choinki. Świąteczne drzewko otrzymał każdy, kto 11 grudnia zdecydował się na oddanie cząstki siebie.
– Akcje promujące krwiodawstwo robimy od samego początku istnienia fundacji, a nawet trochę wcześniej. Zaczęło się to przecież od momentu, kiedy Agata Mróz-Olszewska w trakcie swojej choroby zaapelowała do kibiców, aby oddawali krew. Natomiast z Lasami Państwowymi robimy to od 6 lat – mówi Edward Długaj, prezes fundacji Kropla Życia im. Agaty Mróz-Olszewskiej.
Co kilka minut w Polsce ktoś potrzebuje krwi. Krwiodawstwo w naszym kraju ma charakter honorowy, co oznacza, że poza ściśle określonymi wyjątkami opiera się na zasadzie dobrowolnego i bezpłatnego jej oddawania. Lasy Państwowe przeniosły w tym roku akcję „Dar za dar” na szczebel ogólnopolski.
– My natomiast na terenie województwa organizujemy w tym roku 13 takich akcji – dodaje Edward Długaj.
Lasy Państwowe na akcję „Dar za dar” w naszym mieście przygotowały 50 choinek. Chętnych, by podzielić się krwią i odebrać świąteczne drzewko, nie brakowało.
– Przywieźliśmy ze sobą 50 sosen. Cieszymy się, że jest tak ogromne zainteresowanie akcją krwiodawstwa. Choinkę otrzymał bowiem każdy, kto oddał krew. Drzewka pochodzą oczywiście z Nadleśnictwa Chrzanów i na pewno wytrzymają do świąt, a nawet dłużej, bo sosna jest bardzo wdzięcznym gatunkiem – mówi Anna Rejdyk, Nadleśnictwo Chrzanów.
Warto nadmienić, że leśnicy pod hodowlę choinek wykorzystują miejsca, w których normalny las nie jest w stanie urosnąć, np. tereny pod liniami energetycznymi. Żywe choinki nie stanowią też problemu recyklingowego: po świętach można je posadzić we własnym ogrodzie albo skompostować. Uczestnicy akcji „Dar za dar” pomogli zatem nie tylko innym, ale i całej planecie.
Podczas wydarzenia była także prowadzona zbiórka na rzecz pomocy zwierzętom stowarzyszenia Nawzajem. Za datki wolontariusze wręczali własnoręcznie klejone torebki prezentowe.
Akcja „Dar za dar” w naszym mieście odbywa się od 6 lat. Początkowo w różnych miejscach, m.in. na placu Wolności czy przy ul. Partyzantów. Od dwóch lat natomiast zakotwiczyła na parkingu przy sklepie Biedronka przy ulicy Mikołowskiej.