Za nami CEV Mistrzostwa Europy do lat 20 w siatkówce plażowej, które od środy do niedzieli odbywały się w Parku Słupna. Na szczycie podium zawodów znalazły się Szwajcarki oraz Litwini.
W niedzielę 28 lipca na kompleksie boisk Ośrodka Sportów Letnich „Słupna” rozgrywane były mecze finałowe.
– W dniu dzisiejszym ostatnia część Mistrzostw Europy, czyli mecze medalowe. Kończymy te zmagania pięciodniowe w Parku Słupna i na boiskach siatkówki plażowej, a w sumie kończymy te przygotowania, które rozpoczynaliśmy już w sierpniu, wrześniu ubiegłego roku – opowiadał Sebastian Michalak, dyrektor turnieju.
– Kolejny wielki turniej w Mysłowicach zakończył się organizacyjnym sukcesem, oczywiście sportowym również. Bardzo cieszę się, że to właśnie my możemy organizować największe turnieje w siatkówce plażowej, rangi europejskiej i rangi światowej – mówił Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Podczas niedzielnej rywalizacji złoto w kategorii kobiet zdobył duet Szwajcarek w składzie Kernen/Bossart, który w finale pokonał zespół z Łotwy Ēbere/Konstantinova 2:0. Ostatnie miejsce na podium należało natomiast do Austriaczek w duecie Hohenauer L. /Berger, które pokonały parę Francuzek Duval/Sobezalz 2:1.
– Tak, to było niesamowite. To były bardzo trudne warunki do walki, ale dałyśmy z siebie wszystko i było naprawdę niesamowicie – mówiła Leona Kernen, zwyciężczyni z reprezentacji Szwajcarii.
Finałowe rozgrywki mężczyzn były natomiast trzy setowym widowiskiem pomiędzy Szwedami w składzie Hölting Nilsson/Andersson i Łotyszami w duecie Fokerots/Auziņš G., w którym triumf z wynikiem 2:1 odniosła para z Łotwy. Trzecie miejsce na podium zajęli natomiast Szwajcarzy w składzie Friedli/Amrein, którzy pokonali niemiecki duet Fröbel/Wüst 2:0. Co było najtrudniejsze dla zdobywców pierwszego miejsca?
– Powiedziałbym, że to było zwycięstwo, musieliśmy walczyć sami ze sobą, żeby dobrze grać w siatkówkę i nie popełniać wielu błędów, a to było najważniejsze – mówił Kristians Fokerots, reprezentant zwycięskiego duetu z Łotwy.
– Oczywiście porażka w finale jest do niczego, ale zagraliśmy naprawdę dobry turniej i byliśmy blisko wygrania wszystkiego, ale w końcówce popełniliśmy kilka błędów i to zadecydowało o losach meczu – mówił po przegranym meczu Jacob Hölting Nilsson, reprezentant Szwecji.
Pięć duetów spośród siatkarek i siatkarzy z reprezentacji Polski pożegnało się z turniejem w fazie ćwierćfinałowej. Na piątym miejscu spośród siatkarzy znalazł się duet Szymon Beta i Artem Besarab. Natomiast wśród siatkarek najwyżej, na 6 miejscu w mistrzostwach uplasował się duet Julia Radelczuk i Paulina Łabuz.
– Dzisiaj już trochę gorzej nam poszło, no i trochę głowa nie zagrała po naszej myśli i tak samo wytrzymałość fizyczna, ale tak ogólnie podsumowując, turniej udany według mnie – mówił Szymon Pietraszek z reprezentacji Polski.
Szczegółowe wyniki CEV Mistrzostw Europy do lat 20 w siatkówce plażowej prezentujemy poniżej:
Półfinały mężczyzn:
Fröbel/Wüst GER – Hölting Nilsson/Andersson, E SWE 0:2 (13:21, 14:21)
Fokerots/Auziņš G. LAT – Friedli/Amrein SUI 2:0 (21:12, 21:12)
Mecz o 3. miejsce mężczyzn:
Fröbel/Wüst GER – Friedli/Amrein SUI 0:2 (20:22, 13:21)
Finał mężczyzn:
Hölting Nilsson/Andersson, E SWE – Fokerots/Auziņš G. LAT 1:2 (28:26, 12:21, 11:15)
Półfinały kobiet:
Duval/Sobezalz FRA – Kernen/Bossart SUI 0:2 (20:22, 16:21)
Hohenauer L. /Berger AUT – Ēbere/Konstantinova LAT 0:2 (11:21, 15:21)
Mecz o 3. miejsce kobiet:
Duval/Sobezalz FRA – Hohenauer L. /Berger AUT 1:2 (21:18, 15:21, 12:15)
Finał kobiet:
Kernen/Bossart SUI – Ēbere/Konstantinova LAT 2:0 (21:13, 21:14)
Wyniki reprezentantek i reprezentantów Polski:
Kobiety:
- miejsca 17-21: Czuryło/Rapczyńska POL – Aliotta/Moretti ITA 1:2 (21:18, 18:21, 9:15)
miejsca 5-8: Łabuz/Radelczuk POL – Alexoglou/Paschalaki GRE 2:1 (21:16, 17:21, 15:12)
Mężczyźni:
- miejsca 9-13: Warych/Wanat POL – Boiko/Dehtiar UKR 1:2 (21:19, 15:21, 11:15)
miejsca 5-8: Kaliozis/Kardoulias GRE – Pietraszek/Krzemiński POL 0:2 (7:21, 18:21)
Beta/Besarab POL – Tari/Veress HUN 2:0 (21:19, 21:15)
Pietraszek/Krzemiński POL – Beta/Besarab POL 0:2 (15:21, 14:21).
Tekst: Karolina Migas