Zapachy pysznych wyrobów towarzyszyły uczestnikom kulinarnego konkursu „Swojskie Dziećkowice”, który odbył się w minioną sobotę w filii Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

– Przesłaniem tego wydarzenia ma być wspólna integracja mieszkańców, podtrzymywanie tradycji naszej tutaj ziemi górnośląskiej, dziećkowickiej poprzez wspólne gotowanie. Swojskie Dziećkowice to jest inicjatywna oddolna. To jest inicjatywa mieszkańców – Teresa Bialucha z Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

Przed jury stało niełatwe zadanie. Musieli ocenić, które z przyniesionych przez uczestników konkursu potrawy były tymi najlepszymi.

– Wyroby były bardzo dobre, bardzo smaczne. Zaskakiwały nas smakiem, zaskakiwały nas jakością. My jako jury mieliśmy bardzo duży problem z tym żeby no wybrać po prostu te najlepsze – mówi Marek Bielski, juror Kapituły Konkursu Doceń Polskie.

– Widzę potrawę i staram się ocenić ją zgodnie ze sztuką kulinarną, ze swoją wiedzą, praktyką. Doceniam wszystkie potrawy, tylko każdą inaczej – mówi Celina Nierodkiewicz, juror Kapituły Konkursu Doceń Polskie.

Wybitny tort z sali bankietowej Florian, słodki dżem paprykowy oraz naturalny miód – tak prezentuje się konkursowe podium.

– Inspiruje się podróżami. Stąd biorę swoje inspiracje do jakichś przepisów, do gotowania. Ten dżem paprykowy jest dodawany do właśnie mięs albo do serów, jest bardzo uniwersalny, słodki – mówi Łukasz Kamiński, który zajął drugie miejsce w konkursie.

– Dostaliśmy nagrodę za miód nawłociowy, który już wielokrotnie też na międzynarodowych konkursach był nagradzany, no więc nasze pszczółki ciężko pracowały każdego dnia odwiedzając okoliczne właśnie tutaj mysłowickie pola – Krzysztof Poppe, zdobywca 3. miejsca w konkursie.

Gościom czas urozmaiciły występy w wykonaniu dzieci i młodzieży oraz krótki występ zespołu Dziećkowiczanki. Duża frekwencja oraz pyszne, domowe wyroby już wzbudzają niecierpliwość w kierunku następnej edycji dziećkowickiego konkursu. Gratulujemy wszystkim uczestnikom i dziękujemy za niezwykłą atmosferę!

Tekst: Szymon Małaczek