Dziś żar dosłownie leje się z nieba. I raczej szybko się to nie zmieni, bo przez Europę, w tym Polskę przetacza się fala upałów. W takie dni warto o siebie zadbać. 

– Pić wodę przede wszystkim i szukać cienia – mówi Michał, mieszkaniec Mysłowic. 

– Pić, pić, pić, osłona przed słońcem jakieś czapki, nie czapki temu podobne rzeczy – dodaje Zbigniew, mieszkaniec Mysłowic.

– W domu siedzieć! W domu i pić dużo! – kwituje Jan, mieszkaniec Mysłowic. 

Do tego warto dodać elektrolity, które na pewno pomogą w nawodnieniu organizmu i np. wypoczynek nad wodą, choć i tu należy zachować szczególną ostrożność, chronić głowę i przede wszystkim nie nadużywać alkoholu. O ile dziś termometry pokazują nawet 32 st C, tak synoptycy nie dają złudzeń, że będzie jeszcze goręcej. 

– W najbliższych dniach w dalszym ciągu będą się utrzymywały temperatury powyżej 30 stopni. Najwyższe temperatury będziemy mieli w czwartek. To mogą być wartości sięgające lokalnie nawet 33, 34 stopni. Następnie w nocy z czartaku na piątek przejdzie chłodny front atmosferyczny  mówi dr Wojciech Pilorz, Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska. 

A temu mogą towarzyszyć nawet intensywne opady i burze. Upały wrócą natomiast w weekend.