Choć są seniorkami i mogłyby tylko cieszyć się spokojną emeryturą, to postanowiły, że…podniosą swoje kwalifikacje w zakresie gotowania.
– Cała przyjemność, kobiety uwielbiają to. To jest miłość do jedzenia, przyjemność, przede wszystkim przyjemność. Przyjemność jedzenia, przygotowywania i częstowania – mówi Maria, uczestniczka szkolenia z Mysłowic.
– Jak wszystko smakuje, jak się uda – mówi Halina, uczestniczka szkolenia z Mysłowic.
A po szkoleniu zorganizowanym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Mysłowicach wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
– Ważne żeby ładnie zrumieniła się nam ta skórka, skarmelizowała, to też wydobędzie nam smak – mówi prowadzący szkolenie kucharz.
Samo szkolenie zorganizowała firma Synercom, dla której tego typu kursy to chleb powszedni.
– Jesteśmy taką firmą, która zajmuje się całościowo usługami szkoleniowymi dla górnictwa, dla naszego właściciela, czyli PGG. Mamy swój ośrodek szkoleniowy na wesołej – mówi Krzysztof Bogucki, firma Synercom.
Tym razem jednak po raz kolejny na miejsce szkolenia wybrano CKZiU, które jako szkoła zawodowa z długoletnim doświadczeniem posiada wiele specjalistycznych pracowni w tym w pełni wyposażona kuchnię, gdzie na co dzień uczniowie uczą się zawodu kucharza.
– Seniorki to cudowne kucharki jak wiemy, a mogliśmy się przekonać nawet w swoich domach rodzinnych, ale tutaj mogą zyskać nowe kwalifikacje, nowe możliwości. Uczą się i wymieniają doświadczeniami – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
A dzięki tak zdobytej wiedzy, mogą podjąć choćby dorywczą pracę w profesjonalnej kuchni.





























