Uczennice „Kościuszki” Dominika Kobryńska oraz Wiktoria Stolorz zrealizowały ciekawy projekt, dzięki któremu mogły wziąć udział w Sejmie Dzieci i Młodzieży jaki od lat organizowany jest w ramach uroczystych obchodów Dnia Dziecka.
Celem projektu edukacyjnego, a tym samy rekrutacji do Sejmu Dzieci i Młodzieży, jest zaangażowanie uczniów i uczennic w działania na rzecz swojej szkoły, najbliższego otoczenia oraz zwiększenie wiedzy na temat dotyczący danej edycji Sejmu. Licealistki z I Liceum Ogólnokształcącego przygotowały projekt o temacie „Przestrzeń publiczna jako miejsce wolne od symboli propagujących systemy totalitarne. Lokalni bohaterowie w przestrzeni publicznej”.
By przygotować projekt o tym temacie, Dominika Kobryńska oraz Wiktoria Stolorz przeprowadziły wiele rozmów z lokalnymi samorządowcami i historykami. Spotkały się z przewodniczącym mysłowickiej rady Grzegorzem Łukaszkiem, radnym a zarazem historykiem Tomaszem Wroną, a także urzędnikami mysłowickiego magistratu, od których uzyskały informacje o obiektach i ulicach w mieście. Licealistki uzyskały także informacje na temat miejsc w Mysłowicach, które nie mają jeszcze nazwy. Nastolatki ponadto skontaktowały się z Instytutem Pamięci Narodowej skąd wypożyczyły wystawę „586 dni stanu wojennego”, która pozwoliła na zapoznanie uczniów ich szkoły z działaniami władz PRL-u w tym okresie.
Celem projektu licealistek było nadanie nazwy skwerowi mieszczącemu się przy ulicach gen. Jerzego Ziętka, Andrzeja Mielęckiego i Polnej, jaki bezpośrednio przylega do Szkoły Podstawowej nr 6 w Mysłowicach.
„Podczas naszego wystąpienia w trakcie marcowej sesji Rady Miasta przedstawiłyśmy plany dotyczące nazwania skweru. Mianowicie, opowiedziałyśmy o lokalnym bohaterze, o miejscu, które wybrałyśmy oraz uzasadniłyśmy dlaczego wybrałyśmy tę postać. Naszą wypowiedź zakończyłyśmy prośbą skierowaną do Radnych, aby podpisali wniosek. 10. kwietnia do urzędu wpłynął wniosek o nazwanie skweru, co było jednoznaczne z możliwością podpisania go przez zainteresowanych radnych” – relacjonują w swoim projekcie Dominika Kobryńska i Wiktoria Stolorz
Ich zdaniem postacią godną upamiętnienia jest Edward Witkowski.
„Zdecydowałyśmy się na to, ponieważ po dokonanej przez nas analizie sondy przeprowadzonej 4 kwietnia 2017 r. okazało się, że mało osób z młodego pokolenia zna postać tego lokalnego bohatera. Zaproponowałyśmy, aby skwer został nazwany imieniem Edwarda Witkowskiego. Urodził się on 2 stycznia 1940 roku w Oparciu na Podgórzu Karpackim, zmarł 5 stycznia 2001 w Mysłowicach. Był wiceprezydentem Miasta Mysłowice, wieloletnim radnym, działaczem społecznym, pełnił różne funkcje w nadzorze pedagogicznym, organizatorem kształcenia kursowego, nauczycielem akademickim, badaczem, wizytatorem w szkolnictwie górniczym” – wyliczają licealistki
Ich wysiłek został doceniony, efektem czego Dominika i Wiktoria 1. czerwca wzięły udział w Sejmie Dzieci i Młodzieży. A co z pomysłem nazwania skweru? Do Urzędu Miasta Mysłowice wpłynął napisany przez licealistki wniosek o nazwanie skweru. Aby mógł być poddany pod głosowanie, musi zostać podpisany przez co najmniej pięciu radnych.
Wizyta w Warszawie zrobiła na licealistkach ogromne wrażenie.
– Wizyta w sejmie była na pewno dobrym doświadczeniem, na własne oczy zobaczyłyśmy jak wygląda praca w takim miejscu, przekonałyśmy się ze nie jest to takie proste na jakie wygląda. Była to ważna lekcja pokazująca nam wady i zalety demokracji – mówi Dominika Kobryńska