fot.szpital nr 2

Oddział okulistyczny w Mysłowicach nie zostanie zlikwidowany. Po miesiącach niepewności Śląski Odział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił wyniki konkursu. Wynika z nich jednoznacznie, że Szpital numer 2 nadal będzie mógł leczyć choroby wzroku. Jak czytamy na stronie internetowej mysłowickiego szpitala; to znakomite wieści dla wszystkich pacjentów oraz mieszkańców Mysłowic.

W czerwcu ubiegłego roku Śląski Oddział Wojewódzki NFZ ogłosił lecznice zakwalifikowane do poszczególnych poziomów podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, czyli tzw. sieci szpitali. Niestety, w zestawieniu zabrakło miejsca dla oddziału okulistycznego w mysłowickim szpitalu. W ostatnich miesiącach oddział funkcjonował tylko dzięki przedłużeniu umów, które NFZ zawarł ze świadczeniodawcami, którzy nie zostali zakwalifikowani do sieci szpitali, zarówno jeżeli chodzi o leczenie szpitale w trybie hospitalizacji, jak i programy zdrowotne lekowe.

Szpital w Mysłowicach musiał wystartować w trudnej i wymagającej procedurze konkursowej. Gdyby nie pozytywne jej zakończenie, oddział nie miałby zapewnionego finansowania i najpewniej zostałby zamknięty. Był to zatem trudny czas, przede wszystkim dla dyrekcji, lekarzy i personelu.

– Kosztowało nas to dużo wytężonej pracy, ale i nerwów. Niepewność była spora. Nasz oddział jest jednym z najlepszych w kraju. Brak pieniędzy na dalsze funkcjonowanie byłby bardzo dużą stratą dla naszych pacjentów. Ogromnie zależało nam na tym, aby przetrwał. Niezmiernie cieszymy się, ze to się udało – mówi Mariusz Wołosz, dyrektor szpitala

Wysokość kontraktu jest niestety mniejsza niż dotychczas, ale – jak przyznaje dyrektor – jego utrzymanie daje dalsze możliwości działania i zabiegania o jego zwiększenie.

– A to w naszym szpitalu, w ostatnich latach, miało już miejsce. Warto dodać, że jeśli nadal utrzyma się tendencja przeznaczenia większych środków na operacje zaćmy, to będziemy mogli wykonywać większe ilości tych zabiegów. Kolejka do nich jest wciąż długa – przypomina dyrektor Wołosz

Szpital w Mysłowicach będzie dodatkowo kontynuował leczenie zwyrodnienia plamki żółtej w ramach programu lekowego.