Na udaną wycieczkę jest tylko jeden przepis: dobry plan, świetny humor i jeszcze lepsza pogoda. Takie właśnie cele postawili sobie członkowie szkolnego koła historycznego „Ocalić od zapomnienia …” i wraz z opiekunami w słoneczną wrześniową sobotę wyruszyli do dawnej stolicy Polski.  Była to wyprawa z serii „Kraków nieznany i nietypowy”. Z dala od turystycznego tłumu i szlaków przemierzanych przez setki gości z kraju i ze świata. Uczestnicy szkolnej wyprawy podążyli w kierunku malowniczej dzielnicy Krakowa – Kazimierz, w poszukiwaniu śladów żydowskiej kultury w tym mieście. Wycieczkowicze nie pierwszy raz zetknęli się z historią i tradycją narodu żydowskiego, gdyż to właśnie oni dwa lata temu odbierali w Warszawie wyróżnienie za pracę poświęconą historii mysłowickiej gminy żydowskiej. Teraz, w Krakowie, mogli niemal dotknąć tego wszystkiego o czym słyszeli na zajęciach w szkole. Wizyta w Starej Synagodze, gdzie znajduje się obecnie Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, zamieniła się w arcyciekawą lekcję historii o świecie, który niemal przestał istnieć.

Młodzież poznała nie tylko obrzędy związane z najważniejszymi świętami żydowskimi, ale także obyczaje związane z życiem codziennym: ślubem, pogrzebem, bar micwy czy obrzezaniem. Niemałym zainteresowaniem zwiedzających cieszyła się ta część wystawy, która poświęcona była  jedzeniu koszernemu i nie koszernemu. Prosto z muzeum grupa udała się na krótką wędrówkę uliczkami krakowskiego Kazimierza, by w ciepłym jesiennym słońcu nacieszyć oczy wyjątkowym klimatem tego niezwykłego miejsca.

W drodze na cmentarz znajdujący się na Skałce, uczniowie przeszli przez typowy „pchli targ”, gdzie aż korciło by zatrzymać się przy straganach z których spozierały stare zegarki na łańcuszkach, mosiężne i porcelanowe figurki, świeczniki i inne osobliwej urody rozmaitości. Po dotarciu do celu wędrówki, przed Kościołem św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa i Męczennika, wspólnymi siłami młodzi historycy przypomnieli losy świętego Stanisława a potem chwila zadumy w świątyni i wizyta w jej podziemiach, gdzie znajduje się Krypta Zasłużonych, a w niej sarkofagi m.in. Czesława Miłosza, Jana Długosza, Jacka Malczewskiego.

Wizyta na Skałce była ostatnim punktem programu, gdzie można było odetchnąć od tłumu zwiedzających. Dalszy szlak turystyczny prowadził już na krakowski Rynek. A tam – jak to podczas każdej wizyty w Krakowie: spacer ulicą Floriańską, zakupy w Sukiennicach, wysłuchanie hejnału z wieży mariackiej oraz zwiedzanie Kościoła Mariackiego ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza. Sobota minęła tak szybko, że z niedowierzaniem spoglądano na zegarki, które nawoływały do powrotu. Zmęczeni, ale pełni wrażeń gimnazjaliści, wieczorem wrócili do domów. Ale to nie koniec innych niż szkolne lekcji historii, gdyż za kilka dni młodzi historycy będą uczestniczyć
w warsztatach edukacyjnych organizowanych przez Muzeum Auschwitz – Birkenau.