W czwartek około godz. 18.00 w śmietniku przy ulicy Piastowskiej, mieszkanka Mysłowic znalazła w kartonie pięć małych szczeniaków. Pieski najprawdopodobniej zostały wyrzucone chwilę przed jej przybyciem.
Cztery maleństwa są czarne, a jeden szaro-brązowy. Na dworze była temperatura poniżej 0°C i najprawdopodobniej maluchy nie przetrwałyby nocy.
Na szczęście dzięki szybkiej reakcji mieszkanki całe i zdrowe pieski odwieźliśmy do schroniska. Tam maluchy oczekują na nowy dom. Strażnicy, którzy przybyli na miejsce ustalili do kogo należały psiaki i przekazali sprawę na policję. – informuje Beata Kostrzewa z mysłowickiej komendy straży miejskiej.