Już od dwudziestu lat w Mysłowicach działa Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna, nosząca imię kardynała Augusta Hlonda. Z tej okazji w Muzeum Miasta Mysłowice przygotowano wystawę dokumentującą te dwie dekady działalności uczelni.
– 92 muzealny czwartek jest w całości poświęcony historii i działalności 20-letniej Górnośląskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Witamy dzisiaj naukowców, profesorów, pracowników uczelni, władze samorządowe, studentów oraz artystów, którzy zaśpiewają w chórze. – mówi Adam Plackowski, dyrektor MMM.
Recenzentem muzealnego czwartku była dr Gabriela Paprotna, która poprowadziła jubileuszowe spotkanie. Nie przez przypadek wydarzenie odbyło się w mysłowickim muzeum – przez lata działalność uczelni wraz z mysłowickim muzeum się zazębiała.
– Od wielu lat uczelnia współpracuje z muzeum, ostatnim takim większym wydarzeniem były chociażby obchody Tragedii Górnośląskiej, gdzie zorganizowaliśmy konferencję na terenie uczelni, przy naszych zasobach. – mówi Adam Plackowski.
W ostatnim czasie w szkole zaszło wiele istotnych zmian. Po tym, jak mysłowicką szkołę wyższą przejęli Jezuici, nowym rektorem placówki został ks. dr Wacław Królikowski.
– Patronem uczelni jest sługa Boży August Hlond. My całym sercem wpisujemy się w ten wymiar aksjologiczny uczelni, chcemy to umacniać. Nie będzie żadnych radykalnych zmian, jeśli chodzi o wartości, bo one już są, my je chcemy jedynie pielęgnować i rozwijać. – mówi rektor GWSP ks. dr Wacław Królikowski.
Zmiany rozpoczęły się od uruchomienia przy uczelni publicznego gimnazjum, a w planach jest uruchomienie bezpłatnych studiów.
– Myślimy o rozwoju i ubogaceniu, jeśli chodzi o sprawy edukacyjne to otworzyliśmy już w tym roku zamiejscowy wydział Akademii Ignacjanów w Krakowie, jest to akademia jezuicka. Chcemy aby miejscowa ludność ze Śląska miała możliwość studiowania za darmo, ponieważ akademia otrzymuje państwowe dotacje, by w ten sposób wspomóc edukację osób, które nie mogą wyjechać by studiować. – mówi GWSP ks. dr Wacław Królikowski.
Muzealny czwartek uświetnił występ artystyczny. Po oficjalnej części pełnej wspomnień i refleksji przyszedł czas na rozmowy, które były dowodem, że życie uczelni pełne jest nie tylko wspomnień, ale również żywych emocji i wyzwań.