Sześć osób w tym czwórka dzieci podtruła się tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek 06/07.01 w budynku mieszkanym przy ul. Stawowej.

– W trakcie przewietrzania mieszkania urządzenia pomiarowe w mieszkaniu osób poszkodowanych wykazały stężenie tlenku węgla na poziomie 40 ppm. Wszystkie osoby poszkodowane zostały zabrane do szpitala. W sąsiednich mieszkaniach w których Strażacy przeprowadzili kontrolę pod względem stężenia tlenku węgla, urządzenia pomiarowe nie wykazały obecności tlenku węgla. – informuje st. kpt. Wojciech Chojnowski z KM PSP w Mysłowicach.

Poszkodowane osoby dorosłe zostały przetransportowane do szpitala nr 2 w Mysłowicach, a dzieci trafiły do Centrum Pediatrii w Klimontowie.

Przyczyną zdarzenia mógł być niedrożny przewód wentylacyjny i kominowy. Mieszkanie było wyposażone w piec gazowy typu Junkers.

Pamiętajmy! Tlenek węgla jest gazem silnie trującym. Powstaje w skutek niepełnego spalania gazu, węgla, benzyny, oleju opałowego przy niedostatecznym dopływie tlenu. Jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie dusi w gardle. Ilość czadu powstającego w trakcie spalania zależy przede wszystkim od dopływu zawartego w powietrzu tlenu. Im mniej tlenu, tym więcej czadu.

Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Sygnał24 od Mateusza.

Na temat zagrożenia jakim jest tlenek węgla opowiadał w programie GOŚĆ ITVM st. kpt. Wojciech Chojnowski z mysłowickiej straży pożarnej: „Czad to zagrożenie, którego nikt nie powinien ignorować.”