Mieszkaniec Mysłowic zaalarmował mysłowickich strażaków w sobotnie popołudnie (21.05) około godziny 15:20. W pobliżu stawów Hubertus, przy ulicy Świerczyny, paliły się tereny zielone i dzikie wysypisko śmieci.
Smugę ciemnego dymu można było zobaczyć już z dzielnicy Bończyk. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy Państwowej Straży Pożarnej ugasili pożar.