Policjanci z Mysłowic ustalili i zatrzymali dwóch sprawców napadu na sklep spożywczy mieszczący się przy ul. 3-go Maja. Zamaskowani napastnicy, wtargnęli do sklepu i zaczęli grozić obsłudze. Skradli… kilkadziesiąt zapalniczek i kilkanaście batoników.

– Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Dwaj mężczyźni z naciągniętymi kominiarkami na głowie, wtargnęli do sklepu spożywczego i zaczęli grozić obsłudze. Skradli kilkadziesiąt zapalniczek i kilkanaście batoników, a następnie zbiegli. Kobieta zachowała „zimną krew” i powiadomiła oficera dyżurnego o zaistniałym zdarzeniu. – informuje asp. Dariusz Opatrzyk z mysłowickiej policji. 

Na miejsce zdarzenia niezwłocznie udały się policyjne patrole. Ustalono rysopisy sprawców oraz ich ubiór. Mundurowi szybko ustalili, w którym kierunku oddalili się ze swoim „łupem” napastnicy. W wyniku podjętych poszukiwań jeszcze w tym samym dniu, jeden z mężczyzn został zatrzymany. Drugi ze sprawców został zatrzymany po kilkudziesięciu godzinach. Sprawcy to młodzi mieszkańcy mysłowic. 19-latkowie przyznali się do popełnionego czynu.

Zatrzymani odpowiedzą za rozbój, mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat.