Mysłowiccy kryminalni zatrzymali 31-letniego mieszkańca Mysłowic podejrzanego o kradzież ponad 15 tysięcy złotych. Kradzieży dokonał na szkodę jednej z firm w dzielnicy Rymera. Dzięki szybkiej reakcji mysłowickich stróżów prawa większość skradzionych pieniędzy udało się odzyskać jeszcze tego samego dnia. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.
We wtorek, 21 sierpnia policjanci zostali wezwani przez pracownika jednej z firm w dzielnicy Rymera, który stwierdził kradzież pieniędzy z firmowej kasetki.
Do kradzieży miało dojść w nocy z 20 na 21 sierpnia. Na miejscu policjanci ustalili szczegóły tego zdarzenia, przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli ślady i monitoring. Wytypowanego sprawcę mysłowiccy kryminalni zatrzymali jeszcze tego samego dnia po południu. Mężczyzna posiadał przy sobie większą część skradzionej gotówki, która została zabezpieczona – mówi sierż. Damian Sokołowski z mysłowickiej policji
31-letni mieszkaniec Mysłowic trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za przestępstwo kradzieży grozi mu do 5 lat więzienia.