Na cmentarzu leśnym na Wesołej i przy nowym pomniku ofiar m.in. komunistycznego obozu pracy na Promenadzie składano dziś kwiaty z okazji 79. rocznicy tragedii górnośląskiej.
W uroczystościach wziął udział m.in. europoseł Łukasz Kohut, prezydenci Mysłowic Dariusz Wójtowicz i Wojciech Chmiel, przewodniczący Rady Miasta Mysłowice Antoni Zazakowny oraz radni, przedstawiciele miejskich jednostek, mysłowickiego koła Ruchu Autonomii Śląska i stowarzyszenia Ślōnskŏ Ferajna, a także członkowie innych lokalnych organizacji pozarządowych i stowarzyszeń.
Obchody 79. rocznicy tragedii górnośląskiej przebiegają w wyjątkowej atmosferze, bo w mijającym tygodniu do Sejmu już po raz ósmy trafił projekt ustawy uznającej śląski za język regionalny. Tym razem istnieją jednak spore szanse, że Ślązacy doczekają się spełnienia swojego postulatu, bo uznanie śląskiego za język regionalny to jeden ze 100 konkretów na 100 pierwszych dni rządu nowego premiera Donalda Tuska.
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia 1945 r., wraz z wkroczeniem na polskie ziemie wojsk radzieckich, rozpoczęła się tragedia górnośląska, mianem której określa się aresztowania, internowania, egzekucje i wywózki Ślązaków do niewolniczej pracy. W 2011 r. Sejmik Województwa Śląskiego ustanowił ostatnią niedzielę stycznia Dniem Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r.
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej o tych mrocznych wydarzeniach w dziejach Górnego Śląska, obejrzyjcie nasze archiwalne materiały: Leśne mogiły skrywają straszną historię i Tragedia w cieniu wyzwolenia.
