Jak powinna wyglądać rewitalizacja Mysłowic, mając na uwadze historyczny dorobek naszej małej ojczyzny? Jak nadać miastu nowy charakter, powodując że stanie się miastem na miarę XXI wieku, nie przekreślając ducha minionych lat? Między innymi odpowiedzi na te pytania w swojej pracy dyplomowej starał się udzielić młody mysłowiczanin.

– Początkowo pobieżnie opisałem historię naszego miasta, ale wyciągając najważniejsze wątki historyczne. Następnie opisałem stan obecny – jak wygląda sytuacja urbanistyczna, sytuacja ekonomiczna i społeczna miasta. A następnie zająłem się tematem rewitalizacji – mówi Robert Przeliorz.

Jak podkreśla mysłowiczanin, sama odnowa pod kątem urbanistyki jest bezzasadna. Wraz ze zmianami w architektonicznej tkance miasta, rmię w ramię powinny iść przemiany na tle społecznym.

– Najważniejsze jest połączenie tych przemian społecznych i architektonicznych. Same zmiany strukturalne niczego nie dają, najważniejsze są zmiany całościowe, czyli zmiany i społeczne i strukturalne – mówi Robert.

Opracowanie dotyczące Mysłowic, które napisał mysłowiczanin jest jego pracą dyplomową, którą obronił na katowickiej Wyższej Szkole Zarządzania Ochroną Pracy. Pisząc ją, mysłowiczanin chciał zgłębić istotny temat, którym nie każdy może zajmować się na co dzień.

– Jest dużo osób, które nie interesują się miastem, nie znają jego historii, tych wszystkich koneksji historycznych i strukturalnych, które wpływają na nasze dzisiejsze życie. To jest praca właśnie dla nich – mówi Robert.

Jak zauważa mysłowiczanin, o naszym mieście czasami mówi się „sypialnia”, mając na myśli negatywne tego słowa znaczenie. Jednak w czasach, gdy mieszkańców naszej aglomeracji ubywa, dla miast niezmiernie ważny jest każdy zameldowany w mieście mieszkaniec. Każda osoba, która właśnie w Mysłowicach chce założyć rodzinę, nawet jeśli codziennie do pracy udaje się do innego śląskiego miasta, jest niezmiernie ważna.

– Tychy już podążają tą drogą, zresztą Tychy zostały wybudowane żeby być sypialnią dla Katowic, ale Mysłowice mają ten atut, że są komunikacyjnie o wiele lepiej połączone z Katowicami niż Tychy, mamy o wiele lepsze połączenia. Do śródmieścia (Katowic) można dojechać nawet w 5 – 7 minut – zaznacza mysłowiczanin.

To jak powinna wyglądać udana rewitalizacja miasta? Złotej recepty na to nie ma – nie ma wzoru, według którego sprawę rozwiązać może każdy samorząd. Każde miasto jest inne i choć warto wzorować się na zachodnich miastach, które udane rewitalizacje po erze przemysłu mają już kilka dekad za sobą, należy znaleźć własną drogę. Swoją pracą młody mysłowiczanin chce zachęcić do dyskusji o mieście, na którą osobiście gorąco zaprasza.

Treść pracy została opublikowana na stronie stowarzyszenia MDH. By ją przeczytać kliknij
TUTAJ.

{mp4remote}/images/itvm/2016/02/wons.mp4{/mp4remote}