W poniedziałek funkcjonariusze i pracownicy Aresztu Śledczego w Mysłowicach obchodzili jubileusz 111-lecia działalności swojej jednostki. Uroczystości rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod tablicą upamiętniającą funkcjonariuszy aresztu poległych w lesie katyńskim w 1940 r. Następnie odbyła się mszą świętą w kościele NSPJ, a w Mysłowickim Ośrodku Kultury przyszedł czas na uroczystą galę.
Przez ten czas służba więzienna w Mysłowicach, tak jak w całym kraju uległa znacznej transformacji.
– Tak jak wspomniałem w czasie wykładu zmian było bardzo wiele. Należy przyznać, że były to zmiany wielce korzystne jeśli chodzi o odbywanie kary w zakresie praworządności jej wykonania i humanitarnego traktowania osadzonych. – mówi ppłk Ryszard Samojluk, dyrektor mysłowickiego aresztu.
To, jak bardzo zmieniła się służba więzienna w smutnej anegdocie przypomniał artysta Bernard Krawczyk, którego ojciec trafił na rok do więzienia jedynie za toast radości z okazji śmierci Józefa Stalina.
Prezydent Mysłowic Edward Lasok podziękował funkcjonariuszom więziennym za ich ciężką pracę, która zapewnia bezpieczeństwo mieszkańców miasta. Na ręce dyrektora wręczył także mały upominek.
– Chciałbym przekazać życzenia w imieniu całego mysłowickiego samorządu. Przy okazji chcę także przekazać jeden z symboli miasta, jest ich kilka, w tym także sam areszt w zabytkowym budynku jest nieoderwalnie z miastem związany. Ja dzisiaj przekazuję małą replikę kapliczki św. Jana Chrzciciela. – powiedział prezydent Edward Lasok.
Przy tak wyjątkowej uroczystości nie mogło zabraknąć odznaczeń i awansów dla funkcjonariuszy więziennych – awansowano 9 funkcjonariuszy w tym dwóch na stopnie oficerskie , wręczono dwie odznaki „Za zasługi w pracy penitencjarnej”, ale także odznaczeń dla osób, które współpracowały z aresztem.
– To jest taki dzień, święto służby, kiedy cieszę się kiedy są z nami goście, którzy towarzysza nam na co dzień. I za to chciałem im dzisiaj serdecznie podziękować. – mówi ppłk Ryszard Samojluk.
Praca strażnika więziennego nie jest łatwym i jednokrotnie niedocenianym zajęciem. A przy okazji takich jubileuszy powinniśmy pamiętać, że to także funkcjonariusze tej służby dbają o nasze bezpieczeństwo.