Skrajnym brakiem wyobraźni i nieodpowiedzialnością wykazał się 34-letni mysłowiczanin, który w zeszłą sobotę (25.02) został zatrzymany przez policjantów Wydziału Prewencji KMP Mysłowice. Kierujący Volkswagenem w trakcie badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskał wynik blisko 2 promili.
25 lutego mundurowi z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli kierującego Volkswagenem podczas patrony na ul. Katowickiej.
– Gdy policjanci podeszli do kierowcy od razu wyczuli silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie – wyjaśnia mł. asp. Patryk Paturalski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Okazał się nim być 34-letni mieszkaniec Mysłowic. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi, ponieważ już wcześniej kierował, będąc w stanie nietrzeźwości. Stróże prawa odholowali pojazd na koszt właściciela i sporządzili dokumentację dla sądu. Za swoją skrajną nieodpowiedzialność 34-latek może trafić do więzienia na okres od 3 miesięcy do 5 lat.
Źródło: KMP Mysłowice