Dokładnie 68 lat po tym jak 15 marca 1948 roku Witold Pilecki usłyszał wyrok śmierci, w mysłowickim muzeum odbył się wernisaż wystawy oraz wykład poświęcone jego osobie. „Bóg, honor, ojczyzna” – tak w zaledwie trzech słowach można streścić życie tego najsłynniejszego z żołnierzy wyklętych, nazywanych też żołnierzami niezłomnymi.

– Odbywa się dzisiaj taki uroczysty wernisaż wystawy wykonanej przez pana Jacka Pawłowicza z warszawskiego oddziału IPN, dzięki prezydentowi miasta i jego kancelarii udało się ściągnąć tę wystawę do Mysłowic. – mówi Adam Plackowski, dyrektor MMM.

Choć na przestrzeni kilku ostatnich lat o życiu i działalności rotmistrza mówi się coraz więcej, nadal nie każdy rozumie na czym polegało jego bohaterstwo. Dlatego gospodarzy muzeum ucieszyła wizyta licznego grona młodzieży.

– Jest to przedstawiciel tej epoki, która zawołaniem „Bóg, honor, ojczyzna” posługiwała się na pierwszym miejscu. Jesteśmy szczęśliwi, że w końcu możemy mówić o naszych bohaterach, których koniec II wojny światowej pogrążył w niepamięć – mówi Adam Plackowski.

Prelekcję na temat życia rotmistrza wygłosił historyk, doktor Adam Cyra, który na co dzień pracuje w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jako starszy kustosz. Licznie zgromadzonym uczestnikom muzealnego spotkania zdradził wiele ciekawych faktów związanych z rotmistrzem. Jak mogliśmy się dowiedzieć, bliskim współpracownikiem Pileckiego podczas jego pobytu w nazistowskim obozie, był mysłowiczanin Bernard Świerczyna.
Już w styczniu mysłowicki samorząd podjął także inne kroki mające uczcić rotmistrza. Podczas sesji radni podjęli uchwałę, na mocy której imię Witolda Pileckiego otrzymało janowskie rondo.

– Z tego miejsca chciałbym podziękować Radzie Miasta Mysłowice za inicjatywę i Radzie Miasta, że ten wniosek podjęła i nadano imię rotmistrza Pileckiego rondu na Janowie. Rotmistrzowi się to należało, by akcent jego bohaterstwa, jego czynów również był uwidoczniony w Mysłowicach – mówi Edward Lasok, prezydent Mysłowic.

Jest to jedno z większych mysłowickich rond, które mieści się w dzielnicy Janów, u zbiegu ulic Janowskiej, Mikołowskiej oraz Partyzantów.

– Myślę, że jest to godne miejsce na to, by uczcić jednego z tych Polaków, którym przyszło funkcjonować w bardzo trudnych czasach i dbać o to, by przyszłość naszej ojczyzny była taka, jaką dzisiaj mamy – mówi Grzegorz Łukaszek, przewodniczący RMM.

Niezwykle ciekawą wystawę Instytutu Pamięci Narodowej, z mnóstwem skanów zdjęć i dokumentów można w Muzeum Miasta Mysłowice podziwiać przez dwa tygodnie, do końca marca.

{mp4remote}/images/itvm/2016/03/pilecki-muzeum.mp4{/mp4remote}