Osadzeni mysłowickiego aresztu wykonali upominki dla dzieci ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Św. Karola Boromeusza w Mysłowicach i Zespołu Szkół Specjalnych w Mysłowicach.


Podczas warsztatów terapii zajęciowej (będących częścią programu psychokorekcyjnego dla skazanych nadużywających alkoholu) osadzeni wykonali odlewy gipsowe do malowania, kolorowanki i figurki origami.

Zajęcia zrealizowano na podstawie autorskiego programu dwóch wychowawców mysłowickiego aresztu. Dzięki ich zaangażowaniu udało się zmotywować osadzonych do udziału w zajęciach.

Niestety w pracy penitencjarnej często spotykamy się z nikłym poziomem motywacji osadzonych do wprowadzania pozytywnych zmian w ich życiu. Zazwyczaj nie są oni zainteresowani pracą nad sobą i zmianą nieadaptacyjnych i szkodliwych dla społeczeństwa mechanizmów ich zachowania. W przeważającej mierze osadzeni poszukują przyczyn swoich nagannych i karalnych czynów w otoczeniu, cedują na innych odpowiedzialność za dokonywane przez nich błędne wybory życiowe i popełnione przestępstwa.

-Zmiana sposobu myślenia osadzonych oraz przekonanie ich do wprowadzania pozytywnych zmian w ich społecznym funkcjonowaniu wymagają wiele cierpliwości i systematycznej, wytężonej pracy ze strony funkcjonariuszy Służby Więziennej. Mamy nadzieje, że programy resocjalizacyjne takie jak ten, przyczyniają się do uwrażliwiania osadzonych na drugiego człowieka i zachęcają ich do wprowadzania zmian w nich samych. – informuje Izabela Chechelska z Aresztu Śledczego w Mysłowicach