Wakacje, które zwykle kojarzą się z przyjemnościami, zabawą i słońcem, okryte są również niechlubną opinią okresu, w którym ludzie najczęściej porzucają swoje zwierzęta.
Te malutkie tragedie od kilkunastu lat zawsze wyglądają tak samo. Rodzice kupują dzieciom na święta, urodziny, dzień dziecka upragnionego zwierzaka, a gdy przychodzą wakacje i okazuje się, że nie ma kto zająć się pupilkiem, zwierzę ląduje w przydrożnym rowie.

– Jeżeli chodzi o miasto Mysłowice wszystkie interwencje w sprawie bezdomnych zwierząt biegających po mieście należy zgłaszać do Centrum Zarządzania Kryzysowego po godzinach pracy urzędu lub do służb miejskich: straży miejskiej, czy policji. Na chwilę obecną nie zauważyliśmy wzrostu przyjęć zwierząt do schroniska. Myślę, że społeczeństwo staje się coraz bardziej odpowiedzialne, ponieważ coraz mniej zwierząt błąka się po ulicach, a coraz więcej osób dba o swoich pupilów – mówi Anna Giera, dyrektor mysłowickiego schroniska.

Wakacje to również wzmożony okres letnich upałów, które często zagrażają zwierzętom ich życiu i zdrowiu. Wysokie temperatury i wystawienie zwierzęcia na intensywne nasłonecznienie powodują, przegrzanie organizmu, udar słoneczny, a nawet śmierć wskutek braku wiedzy lub bezmyślności właścicieli.

Dlatego nie bądźmy obojętni i pomagajmy w razie konieczności potrzebującym i zagrożonym zwierzakom.

{mp4remote}/images/itvm/2015/06/zwierzetawakacje.mp4{/mp4remote}