Na zalewie Hubertus strażacy wyciągnęli z wody ciało topielca. Zwłoki około 30-35 letniego mężczyzny zostały zauważone przez spacerującą w pobliżu kobietę, która zawiadomiła służby. Sprawę zatonięcia mężczyzny prowadzą funkcjonariusze z Katowic.
– Ciało mężczyzny unosiło się na tafli wody na granicy Sosnowca z Katowicami, w pobliżu rybaczówki. Stan zwłok wskazuje na to, że do zatonięcia doszło najprawdopodobniej wczoraj lub przedwczoraj – informuje asp. Jacek Prokop z KMP w Katowicach.
W działaniach brali udział strażacy z Mysłowic oraz policjanci z mysłowickiej i katowickiej jednostki. Obecnie prowadzone są działania mające na celu ustalenie tożsamości mężczyzny.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że w tym roku liczba utonięć w całym kraju jest niezwykle wysoka. Od maja tego roku w polskich akwenach wodnych utonęło już ponad 300 osób. Pamiętajmy, żeby nigdy nie wchodzić do wody samemu, a tym bardziej pod wpływem alkoholu.