Mieszkańcy budynków będących własnością spółki Lokator po raz kolejny wyszli na ulice. Najpierw zablokowali przejście dla pieszych przy ulicy Mikołowskiej, a później przeszli pod budynek urzędu miasta. Tym razem lokatorzy Bauvereinu chcieli zapewnień władz miasta, że w ich kranach nie zabraknie ciepłej wody a jeśli dojdzie do ogłoszenia upadłości "Lokatora", gmina pomoże im w procedurze ewentualnego wykupu mieszkań.

Jesteśmy tutaj dzisiaj ponieważ chcielibyśmy aby władze miasta jasno i wyraźnie zapewniły nas, że w razie upadłości likwidacyjnej spółki „Lokator”, gmina pomoże nam przy wykupie mieszkań. Jako nowemu podmiotowi, którym byłaby utworzona przez nas spółdzielnia bardzo ciężko byłoby uzyskać kredyt. Obawiamy się również, że tak jak w ubiegłym roku tak i teraz z powodu zadłużenia spółki Lokator wobec Tauronu z naszych kranów nie popłynie ciepła woda – wyjaśniał Mariusz Senderski, mieszkaniec Bauvereinu.
 
 W problemy mieszkańców Bauvereinu i budynków przy Reja oraz Brzezińskiej od dłuższego czasu zaangażowany jest prezydent Edward Lasok, który podejmuje szereg działań zmierzający do zażegnania problemów ciążących na mieszkańcach „Lokatora”.
 
Zdajemy sobie sprawę, że problemy mieszkańców Bauvereinu są poważne, jednak nie pozostają z nimi sami. Odbyło się już wiele spotkań prezydenta Lasoka z przedstawicielami Turonu jak i sądu i innych organów. Gminie również zależy na jak najszybszym załatwieniu sprawy – relacjonowała Kamila Szal, rzecznik urzędu.
 
Obecnie trwa procedura zmierzająca do ewentualnego postanowienia o upadłości spółki Lokator, prowadzona na wniosek Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. W momencie wyznaczenia syndyka masy upadłościowej kłopoty z dostawą ciepłej wody zakończą się, gdyż syndyk w pierwszej kolejności z opłat lokatorów, ureguluje zobowiązania wobec dostawców mediów. Jeśli sąd przychyli się do wniosku MPWiK o ogłoszenie upadłości spółki „Lokator”, wówczas najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie spółdzielni mieszkaniowej.
 
Na chwilę obecną nie pozostaje nam nic innego jak poczekać na decyzję sądu. Mam nadzieję, że będzie to decyzja o upadłości spółki „Lokator” innej nie widzę. Podczas spotkań z mieszkańcami wspólnie ustaliliśmy, że w momencie ogłoszenia upadłości, najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie spółdzielni zrzeszającej mieszkańców, którzy maja mieszkania własnościowe jak i tych, którzy nie wykupili mieszkań. – mówił prezydent Edward Lasok.
 
 Kiedy skończą się problemy mieszkańców spółki „Lokator”?  Wszystko zależne jest od decyzji sądu, który  najprawdopodobniej w połowie września wyda decyzję w tej sprawie.
 
{mp4remote}/images/itvm/2013/09/bauverein.mp4{/mp4remote}