Na wyposażeniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Mysłowicach – Janowie od nowego roku będzie sprzęt ratujący życie mieszkańców. Jeden ze strażackich wozów bojowych zostanie wyposażony w defibrylator.
Przez trzy lata o dofinansowanie janowskiego OSP zabiegał Grzegorz Gorączko, zastępca prezesa tutejszej straży. Starania o pozyskanie środków zakończyły się sukcesem i przekazane pieniądze pozwolą na zakup defibrylatora.
W sprzęt janowska straż zostanie wyposażona na początku 2016 r. Pieniądze pozyskano z Fundacji Orlen – „Dar serca”, która dofinansowała 150 jednostek straży pożarnej.
13 października br. z Jackiem Lubowieckim, prezesem OSP w Mysłowicach-Janowie, spotkał się prezydent Mysłowic Edward Lasok, będącym również prezesem zarządu oddziału miejskiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.
– Przede wszystkim jeżeli uzupełniamy wyposażenie w strażnicach, jeżeli rozbudowujemy strażnice OSP, to uzupełniamy je o sprzęt, który będzie służył mieszkańcom – stwierdza Edward Lasok, prezydent Mysłowic. – Cenne i ważne jest również pozyskiwanie środków zewnętrznych przez nasze jednostki. Takiej aktywności należy po prostu przyklasnąć, a każdej inwencji należy pomóc. Dzisiaj ważne jest 5 tys. zł, za które kupiony będzie defibrylator. W Mysłowicach – Janowie rozbudowywana jest teraz strażnica i kończony jest garaż. Miasto pomaga w tych działaniach, bo również one mają w efekcie zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców.
W ubiegłym roku miasto przeznaczyło na wykonanie projektu i budowę garażu w OSP Janowie 86 tys. zł. Planowane jest jeszcze wykonanie podjazdu, którego koszt wyniesie około 10 tys. zł.