15 października na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Białej Laski. Ta data przypomina, że wśród nas żyją osoby z niepełnosprawnością wzroku, osoby niewidzące i słabo widzące.
Patronem święta osób niewidomych i słabowidzących jest francuski pedagog Valentin Haüya, założyciel pionierskiej szkoły dla niewidomych w Paryżu. Pierwsze obchody tego święta miały miejsce już w 1946 roku, a celem świętowania tego dnia jest przybliżenie społeczeństwu problemów osób niewidomych i słabowidzących.
Liczbę niewidomych w Polsce szacuje się na 100 tys., z czego ponad 73 tys. zrzesza Polski Związek Niewidomych (PZN). Nasz mysłowicki oddział to prawie 100 osób.
W Mysłowicach osoby z dysfunkcją wzrokową nie są zostawione same sobie. W mieście działa oddział Polskiego Związku Niewidomych. Dodatkowo filia nr 7 biblioteki miejskiej ma specjalny dział książki mówionej, który udostępnia czytelnikom niewidomym i słabowidzącym swoje zbiory w postaci audiobooków, nagrań na kasetach, nośnikach pamięci w formacie DAISY czy CF oraz książek z dużą czcionką.
W miniony czwartek z okazji Dnia Białej Laski w restauracji Niebo spotkało się ponad 90 osób, by wspólnie porozmawiać, zjeść obiad i przypomnieć, że są wśród nas i mają takie święto. Na spotkanie prezes mysłowickiego koła Zbigniew Bieńko zaprosił prezydenta miasta Dariusza Wojtowicza, dyrektorkę MOPS-u Izabellę Nowak, pełnomocnika UM ds. osób niepełnosprawnych Martę Ostrowską oraz dziekana ks. Rafała Ryszkę.
Prezydent, składając życzenia, zapewnił członków związku, że jest zawsze chętny do jakiejkolwiek pomocy dla nich.
Natomiast już niebawem, bo 13 listopada, będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Niewidomych. Dzień Białej Laski często jest mylony właśnie z tym listopadowym świętem. W niektórych krajach znany jest tylko Dzień Białej Laski.
Tekst i zdjęcia: Danuta Sowa