Czym jest przedsiębiorczość, ile sił trzeba włożyć każdego dnia w prowadzenie własnej działalności, na jaką pomoc mogą liczyć przyszli biznesmeni? Na te i wiele podobnych pytań odpowiadali uczestnicy warsztatów Przyszłość Przedsiębiorczości, który odbyły się 19 listopada w mysłowickim Szybie Bończyk.

– Będziemy rozmawiali z młodzieżą i młodymi przedsiębiorcami na temat tego jak rozpocząć i jak prowadzić działalność gospodarczą i czy warto ja prowadzić. Wśród zaproszonych gości będą również przedsiębiorcy, którzy osiągnęli sukces, tak żeby wskazać, że tak naprawdę umiejętność, inicjatywa i chęć osiągnięcia sukcesu  – nie tylko finansowego – są warte tego by podjąć wysiłek – powiedziała radna Jolanta Charchuła.

Przed rozpoczęciem warsztatów głos zabrał prezydent Edward Lasok, który w kilku zdaniach podziękował za organizacje tego wydarzenia w Mysłowicach.

– Przede wszystkim cieszę się, że zarząd WiRu zaprasza mnie na te spotkania, bo jestem zainteresowany bezpośrednią współpracą z przedsiębiorcami i poznawaniem ich problemów. Trudno się tutaj nie pojawić, jeżeli w ramach Tygodnia Przedsiębiorczości również u nas odbywa się spotkanie gdzie spotykają się przedsiębiorcy i młodzież  – powiedział Edward Lasok, prezydent Mysłowic.

Ponad 130 krajów z całego świata bierze udział w obchodach Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości. Mysłowice dołączyły do tego wydarzenia za sprawą warsztatów zorganizowanych przez Stowarzyszenie Wspierania i Rozwoju Przedsiębiorczości. Tematem warsztatów była przyszłość przedsiębiorczości, uczestnikami – młodzież z mysłowickich szkół średnich.

– Od przybytku głowa nie boli. Musimy zdobywać jak najwięcej wiedzy, najlepiej praktycznej, bo wiedza teoretyczna niekoniecznie jest przydatna w codziennym życiu. Najlepiej uczyć się od ludzi, którzy już coś stworzyli i osiągnęli i wyciągać z ich wypowiedzi wnioski – wyjaśnia przedsiębiorca Robert Seredyniecki z Cyber Dragon.

Organizatorzy kolejnego już przedsiębiorczego spotkania w Szybie Bończyk skupili się przede wszystkim na edukacji ludzi młodych, którym wyjaśnili jak rozpocząć własną działalność.

–  Właśnie po to są warsztaty. Będą tutaj przedstawiciele Urzędu Pracy, Wojewódzkiego Urzędu Pracy i Urzędu Miasta, czyli dzisiaj się dowiedzą jak rozpocząć działalność i podstawowych rzeczy: gdzie zarejestrować firmę, jak to zrobić, gdzie pozyskać środki na rozpoczęcie działalności, bo jak się okazuje są jeszcze pieniążki w Urzędach Pracy na ten cel – Maciej Sikora, Szyb Bończyk.

 Jak przekonywała Natalia Ryńska, lider marketingu sieciowego, praca na etat nie daje takiej satysfakcji jak własna działalność.

 – Ludzie, którzy pracują na etacie boją się przede wszystkim tego, że nie będą mieli tego bezpieczeństwa socjalnego, które mają w pracy. To jest zupełnie niepotrzebne, ponieważ będąc osobą, która prowadzi swoją firmę ma się inne korzystne rzeczy: jesteśmy sami dla siebie szefem, sami decydujemy o czasie pracy. Ale jest to dla osób, które mają dużą samodyscyplinę – mówi Natalia Ryńska.

Warsztaty zakończyła ożywiona, chwilami nawet ostra dyskusja prowadzona przez młodzież. Uczniowie dopytywali o szczegóły związanie z otwieraniem własnych przedsiębiorstw, o szkolenia i procedury związane z przyznawaniem środków pomocowych.
{mp4remote}/images/itvm/2013/11/wir.mp4{/mp4remote}