„Aktywowani” to projekt, który pozwolił wypracować plan rewitalizacji społecznej trzech najbardziej zdegradowanych dzielnic Mysłowic. Pokazał także, jak wspólnymi siłami społecznicy, ludzie działający w organizacjach pozarządowych oraz przedstawiciele Urzędu Miasta potrafią przygotować projekt, za sprawą którego ożywią się rejony Centrum, Starego Miasta oraz dzielnicy Piasek. Plan społecznej rewitalizacji wymagał kilku miesięcy pracy, podczas której uwzględniono uwagi różnych środowisk, tak by przeprowadzone w przyszłości działania jak najlepiej dopasowały się do potrzeb mieszkańców.

– Wypracowaliśmy program. Najpierw były to spotkania sieciujące gdzie bardzo ogólnie mówiliśmy o rewitalizacji. Potem powołaliśmy zespół projektowy, wypracowaliśmy program z diagnozą i wyznaczeniem obszarów problemowych. No i na końcu założenia i projekty – mówi Tomasz Szewczyk, specjalista ds. rewitalizacji i radny Rady Miasta Mysłowice.

W sobotni poranek 14 grudnia w auli Gimnazjum nr 2 odbyło się uroczyste zakończenie i podsumowanie projektu „Aktywowani”. Uczestnicy mijającego projektu zdradzili także, że już złożyli wniosek o jego kontynuację. „Reaktywowani” – oczywiście jeżeli wniosek uzyska zewnętrze dofinansowanie – będzie polegał na realizacji w terenie założeń „Aktywowanych”.

– Działania, które podejmiemy od stycznia 2014 roku na terenie trzech osiedli będą polegały na pracy animatorów społeczności lokalnej metodą środowiskową czyli poprzez organizowanie społeczności lokalnej w powiązaniu ze street workingiem i jednocześnie w powiązaniu z mini budżetem partycypacyjnym będzie możliwość zrealizowania około 10 inicjatyw w ramach tych trzech osiedli – wyjaśnia Edyta Helizanowicz, pełnomocnik ds. NGO w UM Mysłowice.

Pomimo napiętego kalendarza i zbliżających się świąt, w spotkaniu wzięła udział także wicepremier Elżbieta Bieńkowska, która z uwagą przysłuchiwała się wypracowanym planom rewitalizacji społecznej.

– To jest ogromna praca, która zakończyła się diagnozą, czyli papierami, ale ta diagnoza i ten dokument jest niezbędny do tego, żeby można było coś dalej robić. Niezbędne było sprawdzenie ile dokładnie jest osób, które potrzebują w Mysłowicach pomocy – mówi wicepremier Elżbieta Bieńkowska.

Projekt „Aktywowani” dotyczy rewitalizacji społecznej, czyli mówiąc w dużym skrócie jego celem jest ożywienie lokalnej społeczności. W Mysłowicach największe problemy społeczne kumulują się w dzielnicach Centrum, Stare Miasto oraz Piasek. Jak to podkreślili uczestnicy spotkania, przeprowadzone działania nie osiągną celu, jeżeli razem z nimi nie dokona się rewitalizacja gospodarcza. Problem z biedą i bezrobociem w tym obszarze nieoderwalnie łączy się z zakończeniem działalności kopalni. Szansą dla gospodarczego ożywienia Mysłowic jest przygotowywany plan twardej rewitalizacji terenów po KWK „Mysłowice”. Ambicją władz miasta jest takie pokierowanie odnową tych terenów, by w przyszłości rozwijała się tam działalność, która da mieszkańcom Mysłowic miejsca pracy.

– Łącząc to wszystko razem przygotowujemy jeden potężny program zrewitalizowania terenów pokopalnianych, terenów przemysłowych oraz terenów Starego Miasta. Przygotowujemy wnioski na najbliższe lata – bo jeżeli ktoś myśli, że dziś piszemy, jutro składamy wniosek, a pojutrze otrzymujemy pieniądze – to jest w wielkim błędzie. To jest cykl, który musi być odpowiednio przygotowany. Pierwszy projekt na przygotowanie techniczne już złożyliśmy i mogę już zdradzić, że wniosek został oceniony bardzo wysoko, bo zajął 8. miejsce w kraju, a pierwsze 16 wchodzi bezpośrednio, czyli możemy być pewni, że już pierwsze środki na te opracowanie posiadamy – mówi prezydent Edward Lasok.

Wypracowanie projektów i zaplanowanie działań zarówno w sferze społecznej jak i gospodarczej jest racjonalnym działaniem, które w Mysłowicach udało się wypracować w stosunkowo krótkim czasie. Warto w tym miejscu podkreślić, że Centrum Inicjatyw Społecznych jako miejsce gdzie swoje pomysły mogą zgłaszać członkowie wszystkich organizacji pozarządowych w Mysłowicach działa dopiero od 3 lat. Ważne i bardzo przydatne okazało się także powołanie w Urzędzie Miasta pełnomocnika ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi.

– Ten program rewitalizacji społecznej, który dzisiaj omawialiśmy jest pokłosiem tych działań, które od samego początku jako Kancelaria Prezydenta Prowadziliśmy. Bez takiego koordynatora, jakim jest Edyta Helizanowicz myślę, że wielu rzeczy po prostu nie udało by się zrobić. Musi być ktoś, kto jednoczy, ktoś kto koordynuje i może poświęcić na to więcej czasu – mówi Wojciech Król, Dyrektor Kancelarii Prezydenta Miasta Mysłowice.

Nie tylko mysłowiczanie dostrzegają walory otwartej samorządności i partycypacji społecznej. Działalność Mysłowic w zakresie rewitalizacji społecznej jest wysoko oceniana również poza miastem. Podczas spotkania przedstawiono opinię Aleksandry Jadach-Sepioło, z Instytutu Rozwoju Miast i Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, która zwróciła uwagę na nowatorskie działania mysłowickiego samorządu. 

{mp4remote}/images/itvm/2013/12/aktywowani.mp4{/mp4remote}