Kryminalni z Mysłowic zatrzymali 27-latka, który jest sprawcą podpalenia kamienicy przy ul. Portowej w Mysłowicach. Straty sięgają blisko 960 tys. złotych. Podejrzany był już wcześniej notowany w innych sprawach.

– Dzięki bardzo wnikliwej pracy, mysłowiccy kryminalni ustalili i zatrzymali 27-latka, sprawcę podpalenia niezamieszkałej od sierpnia nieruchomości przy ul. Portowej w Mysłowicach. Do zdarzenia doszło pod koniec września, a budynek który został podpalony był jednym z najstarszych w mieście. – informuje sierż. szt. Michał Lisowski z mysłowickiej policji.

Przeprowadzone na miejscu wstępne rozpoznanie wskazywało, że źródła pożaru zlokalizowane były w dwóch miejscach, co nasuwało podejrzenie podpalenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało i żadna z osób nie potrzebowała pomocy medycznej.

Straty jakie spowodował podpalacz sięgają 960 tys. złotych. Piroman z Mysłowic usłyszał już zarzut zniszczenia mienia znacznej wartości i został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.