Zajęcia w szkole z młodzieżą oraz kontrole na przejazdach – w poniedziałek w Mysłowicach odbyły się intensywne działania profilaktyczne związane z bezpieczeństwem na torach kolejowych. W działania zaangażowana była policja, straż pożarna oraz straż ochrony kolei.
[maxbutton id=”1″ text=”ZOBACZ, TRWA 01:39″ ]
https://vimeo.com/258645082
Profilaktyczna akcja rozpoczęła się w II Liceum Ogólnokształcącym. Tam uczniowie mogli dowiedzieć się, jakie ryzyko wiąże się z nieostrożnym przechodzeniem oraz przejeżdżaniem przez przejazdy kolejowe bądź torowiska tramwajowe.
– W ostatnim czasie mamy dość dużo niebezpiecznych sytuacji, jak niedawno na kolejnym niestrzeżonym przejeździe zginęły osoby, niedawno pod Warszawą potrącony został pieszy, który skracał sobie drogę przechodząc przez tory w nieoznakowanym miejscu. Dlatego chcemy zwrócić uwagę, że na torach też bywa niebezpiecznie – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy KM PSP w Mysłowicach
Działania policji oraz straży ochrony kolei prowadzone były także na przejazdach kolejowych w Brzezince, Kosztowach oraz Krasowach.
– Sprawdzają stan techniczny pojazdów, uświadamiają użytkowników dróg jak ważne jest zatrzymywanie się przed przejazdami, także oznakowanymi. Policjanci kontrolują i przede wszystkim uświadamiają – mówi sierż. szt. Michał Lisowski, oficer prasowy mysłowickiej policji
Jak wynika ze statystyk, każdego roku w Polsce odnotowuje się około 250 niebezpiecznych zdarzeń na przejazdach kolejowych. Zbliżając się do przejazdu musimy pamiętać, że pierwszeństwo ma zawsze pociąg. Wynika to z jego masy, prędkości oraz drogi hamowania.
– Najmniejszą konsekwencją jest mandat nałożony przez policjantów, największą konsekwencją jest nasze życie. W starciu pieszego lub pojazdu z pociągiem nie mamy najmniejszych szans na przeżycie. Maszyna na zatrzymanie się potrzebuje około tysiąca metrów – przypomina sierż. szt. Michał Lisowski