W niedzielę mieszkańcy świętowali 150-lecie mysłowickiego dekanatu, przy okazji rywalizując w ulicznym biegu, świetnie się bawiąc i wspierając hospicjum Cordis. Centrum wydarzeń stanowiła dzielnica Bończyk; to spod kościoła Ścięcia św. Jana Chrzciciela wystartowała sztafeta, tam także odbyła się uroczysta msza święta pod przewodnictwem arcybiskupa Wiktora Skworca.

[arve url=”https://vimeo.com/291481389″ /]

Jak przypomniał ksiądz Rafał Ryszka, współczesny dekanat różni się od tego, który funkcjonował 150 lat temu. Dlatego do udziału w uroczystej mszy zaproszono proboszczów parafii, które kiedyś należały do naszego dekanatu.

Jest tych parafii około 35, bo dekanat mysłowicki swoim zasięgiem w ciągu tych 150 lat sięgał aż od Świętochłowic – Lipin aż po Bojszowy – Urbanowice – mówi ks. Rafał Ryszka, dziekan dekanatu mysłowickiego

Aby uczcić tegoroczne obchody, najtwardsi biegacze wystartowali w porannej sztafecie przez mysłowickie parafie. 35 kilometrów przez Mysłowice pokonali także z innych powodów:

By podziękować za 150 lat naszego dekanatu, za Światowe Dni Młodzieży, których byliśmy aktywnymi uczestnikami oraz by podziękować za wybór Jana Pawła II na Stolicę Piotrową, bo mija 40 lat od tego wydarzenia i za 100 lat niepodległości, za naszych ojców, którzy walczyli o to, byśmy teraz byli wolni – mówi Rafał Kontowicz z Klubu Biegacza No. 1

Sztafeta nie była jedynym biegiem, który tego dnia odbył się na ulicach Mysłowic. Popołudniu liczna grupa biegaczy wystartowała spod hali MOSiR. Cel tego biegu był charytatywny – wpisowe uczestników zasiliły konto hospicjum Cordis.

Przede wszystkim dlatego, że jest to inicjatywa dla hospicjum. To nas z chłopakami zmotywowało nas do udziału. Część z nas zabezpiecza trasę biegu, a część z nas pobiegnie. także bardziej rekreacyjnie, z racji tej inicjatywy dla hospicjum – mówi Michał Nita, strażak z OSP Janów

Na rzecz hospicjum trafiły także datki, które zebrano podczas festynu, jaki już po zakończeniu sportowych zmagań odbył się na placu Świętego Jana Pawła II.