[fot. www.pixabay.com]
[fot. www.pixabay.com]

         Większość z nas od dwóch dni otrzymuje tzw. Alerty RCB, w których ostrzega się przed intensywnymi opadami deszczu i możliwymi podtopieniami. Znany na Śląsku meteorolog dementuje jednak te doniesienia. 

Od dwóch dni pada, ale jak na razie w Mysłowicach sytuacja jest stabilna i według Damiana Dąbrowskiego, który na od lat zajmuje się prognozowaniem pogody oraz pracuje w Planetarium Śląskim, nie powinno wydarzyć się nic złego.

– Z pewnością nie spadnie 200 ani tym bardziej 300 litrów na m2, jak podawały różne instytuty, łowcy i inne portale – podaje Damian Dąbrowski na swoim blogu Pogoda dla Śląska.

Na południu regionu może padać, ale w pozostałej części Śląska już nie.

USPOKAJAM: Alert RCB mówiący o intensywnych opadach w tym dniu jest kompletnie bezpodstawny. Temp. max. 19/21°C. Wiatr z północnego zachodu, umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h. Ciśnienie ok. 1014 hPa – dodaje Damian Dąbrowski z Pogody dla Śląska. 

Dąbrowski dodaje również, że aż do soboty będzie pochmurnie i deszczowo, a ze względu na ciągle przemieszczający się nad Polską niż genueński Gabriel dokładne prognozowanie opadów może być nieprecyzyjne.