Menuet, walczyk i inne hopsasy zainaugurują nowy sezon „Małej filharmonii w podróży”

Podróż młodych ludzi do świata muzyki trwa. W najbliższą niedzielę w Mysłowickim Ośrodku Kultury wystartuje kolejny sezon „Małej filharmonii w podróży”, czyli cyklu wydarzeń, podczas których najmłodsi zaprzyjaźniają się z dźwiękami.

Do tej pory, podczas ośmiu koncertów, słuchacze „Małej filharmonii” mieli okazję zaznajomić się z rozmaitymi instrumentami czy agentami BBB, czyli Bachem, Beethovenem i Bizetem. Tym razem bohaterem spotkania będzie taniec.

– Opowiemy dzieciom, jak to było i co się wydarzyło, że powstały pierwsze tańce. Sięgniemy pamięcią aż do czasów pierwotnych, kiedy to ludzie tańcem wywoływali deszcz. Następnie teleportujemy się do epoki klasycyzmu i zagramy Menueta W.A. Mozarta. Będzie też wesoły walczyk i energetyczna cza-cza. Tym sposobem dotrzemy do współczesności i tutaj będziemy „hiphopować” – zapowiada MOK.

Spotkanie zakończą kolorowe animacje Walta Disneya do muzyki klasycznej, a dopełnieniem całości będą autorskie piosenki Doroty Banaś, twórczyni „Małej filharmonii w podróży”, „pani od muzyki”, skrzypaczki, animatorki, „gordonowskiej” przewodniczki i laureatki nagrody Słoneczników, przyznawanej przez portal Czas Dzieci za najciekawsze inicjatywy rozwojowe dla dzieci.

– Zapraszamy pięknie, bo tym razem będzie inaczej niż zwykle! – zachęca MOK.

12 lutego, godz. 11:00, Mysłowicki Ośrodek Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7. Bilety w cenie 15 zł dla dzieci w wieku 3+ (młodsze wchodzą za darmo) i 20 zł dla dorosłych kupicie tutaj, w kasach MOK-u, a także w dniu wydarzenia.