fot. ITVM

Gimnazjów już nie ma, ale tradycja „Gimgodki” organizowanej przez Szkołę Podstawową nr 10, dawne Gimnazjum nr 4, wciąż istnieje i ma się dobrze. W piątek 14 lutego w Mysłowickim Ośrodku Kultury na Brzezince już po raz 21. uczniowie prezentowali śląską gwarę w rozmaitych formach scenicznych.

Były piosenki, monologi i teatralne scenki, np. z „Romea i Julii”, „Małego księcia” czy „Śpiącej królewny”. Wszystko oczywiście po śląsku. Uczniowie klas 4-8 SP10 zaprezentowali też m.in. gwarową wersję „Randki w ciemno” i pokazali, jak wygląda podryw po śląsku. Jako że „Gimgodka” odbywała się w walentynki, wszyscy młodzi artyści nawiązywali do miłości.

W przerwach między występami roznoszona była walentynkowa poczta i odbywał się konkurs wiedzy o śląskiej gwarze, w którym triumfowali przedstawiciele klas 7b i 5c. Zaśpiewały też szkolne zespoły: Zielone Nutki i Dyszka.

Występy oceniali dyrektor SP10 Mariola Czypionka, wiceprzewodniczący rady miasta Edward Lasok, przewodnicząca brzezińskiego koła Związku Górnośląskiego Teresa Bialucha oraz przewodniczący rady rodziców Mariusz Szymczak. Jurorzy brali pod uwagę nie tylko pomysł na występ czy prezencję na scenie, ale przede wszystkim poprawne posługiwanie się gwarą. W kategorii monologu zwyciężyli uczniowie klasy 4a. Najlepszą scenkę zaprezentowali młodzi z ludzie z 5a, a piosenkę – z 6b.