mat. prasowe

Porywający kryminał z historią w tle „Nazywam się Milion” to najnowsza propozycja czytelnicza autorstwa mysłowiczanki Kariny Krawczyk.

Na co dzień jest nauczycielką, a popołudniami oddaje się swojej pasji – kryminałom. Jako pisarka debiutowała książką „Tajemnica Boga”, następnie przedstawiła światu „Pułapki pożądania”. 4 czerwca ukazała się na rynku jej trzecia książka „Nazywam się Milion”.

Data premiery nie została wybrana przypadkowo. Jak mówi autorka, książkę zadedykowała „wszystkim walczącym o wolność”, dla uczczenia 30. rocznicy odzyskania przez Polskę pełnej wolności.

Powieść jest kryminałem historycznym, którego akcja dzieje się w Polsce i sięga XX i XXI wieku, a wszystko otoczone jest polską polityką.

„W świecie, gdzie dane jest ci wszystko, jednym kliknięciem, cała wiedza podana na tacy… Tracisz pamięć. Wszystko co potrafisz, to pisać i czytać. Nikt cię nie zna, nikt cię nie szuka. Gdzie pójść? W co wierzyć? Komu ufać?”

Pascal Kirski, komisarz lubelskiej policji, właśnie wrócił ze szpitala i rzucił się w wir walki w gangiem narkotykowym, intensywnie działającym na terenie całej Polski. Niemal codziennie kraj obiega informacja o kolejnych młodych ofiarach dopalaczy. Jednocześnie w szpitalu psychiatrycznym przebywa cierpiąca na amnezję kobieta, która prosi Kirskiego o pomoc w odnalezieniu swojej tożsamości. Czy targany emocjami oraz własną ambicją policjant wygra wyścig z szefem mafii? Kim jest tajemnicza dziewczyna, słysząca głosy z przeszłości?

Książkę można nabyć w dobrych księgarniach w całej Polsce oraz na stronie autorki.