Ponad półtora tysiąca osób zwiedziło otwartą po raz drugi w Mysłowicach, międzynarodową wystawę kwiatów sezonowych, która odbyła się 2 i 3 sierpnia. Przy hotelu „Trojak” na Słupnej, można było podziwiać setki najpiękniejszych dalii i mieczyków, zaprezentowano również kompozycje kwiatowe.
– Taka impreza przyciąga ludzi i myślę, że z roku na rok będzie to bardziej widoczne. Zawsze tak jest, że jak coś się rozkręca to przychodzą osoby, które są kwiatami zainteresowane, potem przychodzą wszyscy, oglądają i być może kupują sadzonki. Każda tego typu impreza jest cenna i potrzebna – mówi wicepremier Elżbieta Bieńkowska.
Prawie dwudziestu wystawców pokazało około 260 odmian dalii i 700 łodyg mieczyków. Do Mysłowic przyjechali hodowcy amatorzy z Polski, Czech i Słowacji by pokazać swoje własne odmiany kwiatów. Zwiedzający mieli także okazję porozmawiać z wystawcami, którzy dzielili się swoją wiedzą na temat hodowli kwiatów.
– Bardzo często ktoś podchodzi i pyta się o wystawcę. Jeśli jesteśmy na miejscu to opowiadamy, ile jest z tym roboty. Niektórzy się zniechęcają, ponieważ są to kwiaty dosyć pracochłonne, wymagają pielęgnacji – Grzegorz Tomala z Pawłowic, Rybnicki Klub Miłośników Kwiatów.
Wszystkie kolekcje kwiatów były amatorskie. W sadzonki i rośliny ozdobne można było zaopatrzyć się na kiermaszu przed salą wystawową, z czego chętnie korzystali liczni odwiedzający. Natomiast w niedzielę po zakończeniu wystawy odbył się kiermasz wszystkich zaprezentowanych kwiatów.
– W Mysłowicach mamy wielu mieszkańców, którzy wolny czas spędzają na działkach, tych przydomowych, albo tych kiedyś pracowniczych, dziś ogólnie nazywanych ogródkami działkowymi. Jak widzimy jest tam sporo kwiatów i właśnie dlatego chciałbym w takim pozytywnym sensie zarazić mysłowiczan tą pasją, pokazać co może pojawić się w tych ogródkach. Wierzę, że tych kwiatów mieszkańcy i tak już mają sporo, ale to, co można tutaj zobaczyć jest inspirujące, ja sam nadal jestem tym zaskoczony – mówi współorganizator wydarzenia Bernard Pastuszka.
Po oficjalnym otwarciu odbył się konkurs na najpiękniejsze okazy, w którym oceny dokonywali sami zwiedzający. Pierwszego dnia popołudniu zostały wręczone puchary za najpiękniejsze odmiany z gatunku dalii i mieczyka. Swoje puchary specjalne dla najpiękniejszych kwiatów ufundowali wicepremier Elżbieta Bieńkowska i prezydent Edward Lasok. Puchary od wicepremier otrzymali: za dalię Andrzej Surma z Żywca, a za mieczyk Josef Chlebisz z Czech. Prezydent Edward Lasok swoje puchary oddał w ręce Ivana Sarana ze Słowacji za mieczyki i Andrzeja Surmy z Żywca za dalie pomponowe. Za najpiękniejszą kompozycję kwiatową puchar otrzymała Katarzyna Ochenkowska.
– Inicjatywa jest przepiękna. Dobrze, że są ludzie, którzy są miłośnikami hodowli kwiatów. Dzięki nim można było taką wystawę zorganizować. Z inicjatywą wyszedł doktor Andrzej Surma, były dyrektor Kopalni Wesoła. Do tego pomysłu przystąpiła firma Purus z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Bernardem Pastuszką i teraz wspólnie organizują to wydarzenie, a jak widać, jest co tutaj oglądać – mówi prezydent Edward Lasok.
Kwiecista wystawa przypadła do gustu mysłowiczanom, którzy z uwagą podziwiali zaprezentowane w Trojaku okazy.
– Wystawa jest cudna i bardzo się cieszę, że jest organizowana w Mysłowicach. Inspiracji jest tutaj bardzo dużo, nawet moja znajoma mnie poprosiła bym podpatrzyła, czy są jakieś piękne, nowe dalie i jeśli by była możliwość kupienia cebulki, to jak najbardziej mam jej kupić. Można tutaj także zaczerpnąć inspiracje co do kompozycji; jest to naprawdę piękna wystawa – mówi Barbara Tomaszewska.