„Zakazane lektury, niebezpieczne tajemnice i grupy konspiratorów to niemalże codzienność dla młodziutkiej Rozalii, która w tajemnicy przed ojcem wyjeżdża do majątku w Czarnowcu. We dworze dzieją się rzeczy dziwne. Dziewczyna widzi niepokojące światła, kogoś chodzącego w nocy po ogrodzie, a położone nieopodal ruiny wydają się idealnym siedliskiem dla spiskowców” – zachęca opis najnowszej powieści mysłowiczanki. Premierę książki Magdaleny Wali zaplanowano na 25 października.

Już niebawem na półki księgarń trafi kolejna książka autorki „Przypadków pewnej desperatki”. Zaledwie w lipcu ukazały się „Rzymskie odcienie miłości”, a już w październiku czytelniczki będą mogły zanurzyć się w lekturze „Rozalii”, stanowiącej kontynuację wątków z „Marianny”, której akcja toczy się w czasie historycznych zawirowań.

Magdalena Wala zadebiutowała „Przypadkami pewnej desperatki”, następnie czytelniczki mogły sięgnąć po „Mariannę”. Później ukazały się „Mów mi katastrofa” oraz „Rzymskie odcienie miłości”. W październiku pojawi się jej piąta już publikacja. Książki Magdaleny Wali zaliczane są do tzw. literatury kobiecej. Bohaterkami jej powieści są kobiety, których perypetie zachwycają i wzruszają czytelniczki w całej Polsce.

Choć literacka przygoda mysłowiczanki rozpoczęła się stosunkowo niedawno (pierwszą książkę „Przypadki pewnej desperatki” wydano w 2015 r.), szybko nabrała rozpędu i siły kuli śnieżnej. Czytelniczki urzeczone lekkim piórem i wciągającymi losami bohaterek, oczekują kolejnych lektur do czytania.

fot. Czwarta Strona