Satyryczno-muzyczny spektakl „Ni pies, ni wydra, coś na kształt miłości” rzeszowskiego Ave Teatru otworzył nowy sezon „Teatralnych niedziel”. Kultowy Kinoteatr Znicz na Brzezince wypełnił się po brzegi publicznością, która przyszła zobaczyć dowcipną historię o różnych odcieniach miłości, wzbogaconą utworami m.in. Jeremiego Przybory czy Wojciecha Młynarskiego.

– Myślę, że zawsze publiczność chce się bawić, oderwać od tych codziennych spraw, więc oczywiście te wszystkie teksty, które są bardziej śmieszne, my mamy od razu ten feedback, że podoba się. Natomiast też dostajemy informacje, że te liryczne, wzruszające, takie mówiące o naszej wrażliwości również docierają do publiczności, więc myślę, że to połączenie jest też bardzo ciekawe – mówi Beata Zarembianka, aktorka i współwłaścicielka Ave Teatru.

Ave Teatr już nie po raz pierwszy gościł w Mysłowickim Ośrodku Kultury i jak zwykle zgromadził liczną widownię. Także dla aktorów wizyty w naszym regionie to przyjemność.

– Odwiedziny z rzeszowskim Ave Teatrem Śląska to są zawsze przygody niesamowite, dlatego że tutaj po prostu ludzie są rzeczywiście spontaniczni, reagują świetnie i moim zdaniem to jest niespotykane w innych częściach kraju. Ludzie są otwarci, śmieją się na całego, jak jest standing ovation, to wstają od razu, w ogóle nie ma żadnych pytań, nie ma żadnego tzw. czajenia się, patrzenia, co sąsiedzi powiedzą, po prostu bawią się na całego – mówi Dariusz Niebudek, aktor Ave Teatru.

Po wakacyjnej przerwie komediowe spektakle w każdą ostatnią niedzielę miesiąca wracają na afisz Kultowego Kinoteatru Znicz. W październiku będzie to „Mayday 2” w wykonaniu teatru Plejada z Nowego Targu. Wejściówki będą dostępne lada dzień w kasach MOK-u i online. Warto pospieszyć się z ich zakupem, bo bilety na „Teatralne niedziele” rozchodzą się jak świeże bułeczki.

– Ludzie są już przyzwyczajeni do tego, że jak ostatnia niedziela, to muszą być w Kultowym Kinoteatrze Znicz, ponieważ ta jakość, którą tutaj prezentujemy, jest z najwyższej półki i po prostu to nie wymaga specjalnej reklamy. To nas bardzo cieszy. Poza tym cieszą nas rejestracje. Idąc po parkingu, widzimy, skąd przyjeżdżają ludzie. To nie są tylko mysłowiczanie, ale to jest również i Bieruń, i Zabrze, i nawet Olkusz – takie rejestracje np. dzisiaj zaobserwowałem – mówi Michał Skiba, dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury.

Przed pierwszą w sezonie „Teatralną niedzielą” publiczności zaprezentowała się także grupa Bez Puenty Impro, którą ze swoimi komediowymi improwizacjami również możemy oglądać co miesiąc na Brzezince.