Jeden koncert i aż 40 zwięzłych przebojów, w których słyszymy skrajnie różne i pozornie nieprzystające do siebie dźwięki… Tak w skrócie można by opisać koncert niezwykłego duetu, który wystąpił dla mysłowiczan w minioną sobotę.
https://vimeo.com/236420707
– Olaf Deriglasoff, znany muzyk, grający m.in. z Kazikiem, mający też solowy projekt Deriglasoff i do tego Arkadiusz Jakubik, obecnie jeden z bardziej znanych aktorów, postać bardzo charakterystyczna – to jest otwarcie mocno muzycznego weekendu z Mysłowickim Ośrodkiem Kultury – mówi Łukasz Prajer z Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
W kolejnych kawałkach, które rozbrzmiewały na scenie, można było dostrzec znamiona elektro-popu, cyberpunka czy disco techno. Ale poza gatunkami muzycznymi twórczość duetu Jakubik&Deriglasoff to inspiracja dźwiękami otoczenia.
– Ja tam gram dźwiękami hamującego autobusu, jakimiś szumami ulicznymi, śmiechem dzieci i tak dalej. Dużo elektroniki, ale też trochę preparowanej gitary – to jest jak mówię, pewnego rodzaju śmietnisko, wysypisko, gdzie jest wszystkiego po trochu, odpadków naszej codzienności – opowiada Olaf Deriglasoff.
Duet zaprezentował mysłowiczanom swój specyficzny projekt, jakiego polska scena muzyczna jeszcze nie widziała. Poza nowatorskim brzmieniem utwory zaskakują także swoją niezwykle skondensowaną formą.
– Każdy z tych numerów trwa od dwudziestu paru sekund do niespełna minuty. To był taki koncept, który jest zarazem komentarzem do otaczającej rzeczywistości. Do tego, że nasz sposób porozumiewania się ubożeje – komentuje Arkadiusz Jakubik.
Koncert odbył się w ramach Alternatywnych Piątków, już w październiku spodziewać się można występu kolejnego artysty, którego twórczość wpisuje się w ten nurt muzyczny.
– Przed nami dwa wydarzenia w ramach Alternatywnych Piątków. W przyszłym miesiącu na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury pojawi się Tymon Tymański – kolejna kultowa postać polskiej sceny alternatywnej – dodaje Łukasz Prajer.