fot.OSP Mysłowice Janów

Łącznie pięć zastępów straży pożarnej przez trzy godziny gasiło nocny pożar przy ul. Obrzeżnej Zachodniej. Z poniedziałku na wtorek (7/8.01) zapalił się tam budynek gospodarczy, a znajdujące się w nim butle z gazem groziły wybuchem…

Zgłoszenie napłynęło do strażaków o godzinie 21:58, na miejsce zadysponowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej.

– Strażacy zastali tam palący się budynek gospodarczy, całkowicie objęty ogniem. Ze względu na inne obiekty oraz skład węgla znajdujące się w pobliżu na miejsce zadysponowano dodatkowe siły i środki – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy PSP w Mysłowicach.

Strażacy gasili pożar około 3 godzin, walczyły z nim w sumie trzy zastępy PSP i dwa zastępy OSP. Akcja była niebezpieczna przez substancje, jakie znajdowały się w palącym się budynku.

– W hali o pow. ok. 400 m2 znajdowały się butle z tlenem oraz z gazem propan-butan. Butle znajdowały się w odległości ok. 20 metrów od źródła pożaru. Strażacy musieli więc jak najszybciej wydobyć te butle, aby nie doszło do ich rozszczelnienia i ewentualnego wybuchu – zdradza rzecznik.

Ugaszony już obiekt przeszukano pod kątem ewentualnych ofiar pożaru, na szczęście jedynymi stratami były te materialne. Przypuszczalną przyczyną zapłonu był uszkodzone urządzenie grzewcze na paliwo stałe.