Dwóch nietrzeźwych kierujących zatrzymali mysłowiccy policjanci w minioną sobotę 6 marca. Jeden z nich dodatkowo prowadził pomimo sądowego zakazu. Drugi wpadł dzięki anonimowemu zgłoszeniu. O ich dalszym losie będzie teraz decydował sąd.
– Ok. godz. 1.30 na ul. Katowickiej w ręce mundurowych wpadł kierujący skodą 34-latek. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że wobec mężczyzny sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – relacjonuje st. sierż. Damian Sokołowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
34-letni mieszkaniec naszego miasta będzie więc ponownie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia, wysoka grzywna i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Także w sobotę, ok. godz. 16.45, do dyżurnego mysłowickiej komendy wpłynęło anonimowe zgłoszenie o mężczyźnie kierującym fiatem, który może być pod wpływem alkoholu. Kilka minut później kierowca został zatrzymany na trasie S1. Okazał się nim 69-letni mysłowiczanin. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Stróże prawa zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 69-latek stanie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
– Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu upośledza nasze zmysły i wpływa na styl jazdy, a to przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Dlatego reagujmy, widząc niepokojące sytuacje na drodze. Wystarczy jeden telefon, aby wyeliminować nietrzeźwego kierowcę z ruchu i zapobiec tragedii – podkreśla st. sierż. Damian Sokołowski.
Źródło: KMP Mysłowice