fot. pexels.com

Kilka dni temu policjanci z Mysłowic odnotowali przypadek kradzieży metodą „na koło”. Kobieta po wypłacie pieniędzy z banku pozostawiła gotówkę w samochodzie, po czym jej uwaga skupiła się na uszkodzonym kole. W tym czasie złodziej zabrał pieniądze z samochodu i uciekł. Policja apeluje o ostrożność.

– Kradzieże „na koło” to jedna z metod, którą posługują się złodzieje. Sprawcy obserwują osobę, np. podczas podejmowania gotówki z banku, następnie uszkadzają koło samochodu, przecinając je nożem czy spuszczając powietrze. W trakcie zamieszania związanego z wymianą uszkodzonego koła następuje kradzież pieniędzy – tłumaczy mł. asp. Patryk Paturalski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

Taka sytuacja miała miejsce kilka dni temu w naszym mieście, dlatego policjanci apelują o rozwagę przy podejmowaniu i przewożeniu gotówki oraz zapewnieniu sobie w takich sytuacjach bezpieczeństwa, np. poprzez obecność drugiej osoby.

– Należy pamiętać, aby nawet podczas usuwania awarii zamykać samochód i nie zostawiać w widocznym miejscu niczego, nawet niemającego dla nas większej wartości. Bądźmy czujni, bo często sami stwarzamy okazję dla złodzieja – dodaje mł. asp. Paturalski.

Źródło: KMP Mysłowice