Ostatniego dnia marca, podczas kontroli drogowej na autostradzie A4 w Brzęczkowicach, doszło do zatrzymania cudzoziemca z fałszywym dowodem osobistym. Skontrolowany przez funkcjonariuszy Placówki Straży Granicznej Ukrainiec podawał się za obywatela Rumunii.
Do ujęcia mężczyzny doszło w autokarze kursującym między Pragą, a Krakowem.
– Po krótkiej rozmowie z cudzoziemcem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mężczyzna może nie być tym za kogo się podaje i poddali rumuński dowód osobisty szczegółowej kontroli pod kątem autentyczności. Doświadczenie funkcjonariuszy oraz ich specjalistyczne wyszkolenie pozwoliło na szybkie ustalenie, że dokument jest podrobiony. – informuje kpt. SG Katarzyna Walczak, Rzecznik Prasowy Komendanta Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej
Ukrainiec, który nielegalnie przebywał na terenie Polski, został przewieziony do placówki straży granicznej w Rudzie Śląskiej, gdzie okazał ukryty w odzieży prawdziwy dokument tożsamości – ukraiński paszport z zamieszczoną w nim nieważną polską wizą.
Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 1000 zł i obciążony kosztami postępowania karnego. Wszczęto także postępowanie, skutkiem którego został on zobowiązany do powrotu do swojego kraju. Zakazano mu także ponownego wjazdu do strefy Schengen przez 3 lata.