fot. arch. ITVM

Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu jest bardzo niebezpieczna, a od 1 stycznia dodatkowo bardzo kosztowna. Przekonał się o tym 49-letni mieszkaniec Mysłowic, który ma teraz do zapłacenia 2,5 tys. zł grzywny.

– W czwartek 7 kwietnia ok. godz. 16 na ul. Krasowskiej patrol mysłowickiej drogówki zatrzymał kierującego rowerem. 49-letni mieszkaniec Mysłowic po badaniu na zawartość alkoholu we krwi usłyszał, że będzie musiał zapłacić aż 2,5 tys. zł grzywny. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, co oznacza, że kierował w stanie nietrzeźwości – tłumaczy sierż. szt. Łukasz Paździora, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

Mundurowi przypominają, że 1 stycznia 2022 r. wszedł w życie nowy taryfikator, zgodnie z którym:

Art. 87 [Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu]
§ 1.
Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2 500 złotych.
§ 1a.
Tej samej karze podlega, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1.
§ 2.
Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega karze aresztu albo karze grzywny nie niższej niż 1 000 złotych.
§ 3.
W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
§ 4.
W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1a lub 2 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż określone w § 1.

Źródło: KMP Mysłowice