Na placu budowy nowego przedszkola przy ulicy Niepodległości doszło do wypadku. W poniedziałek (24.04) około godziny 15:00 jeden z robotników pracujących w wykopie został przysypany ziemią.
Pozostali pracownicy wezwali pomoc, dzwoniąc na numer ratunkowy. W czasie gdy straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego były w drodze, pracownicy budowy odkopali kolegę i wyciągnęli go z wykopu.
– Mężczyzna, który uległ wypadkowi był przytomny. Po przebadaniu lekarz podjął decyzję o niezwłocznym przetransportowaniu poszkodowanego, dlatego musieliśmy wezwać kolejny zastęp strażaków, by zabezpieczyć miejsce lądowania helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, rzecznik prasowy PSP w Mysłowicach
Dlaczego ziemia osunęła się na pracownika budowy? Przyczyny i okoliczności zdarzenia zbada policja.