fot. arch. ITVM

Wczoraj wieczorem po uderzeniu pioruna zapalił się dach jednego z domów przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego. Na pomoc ruszyły 4 zastępy mysłowickich strażaków.

– W poniedziałek 25 maja kilka minut po godz. 22 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca jednego z domów przy ul. 1000-lecia PP, że w budynek uderzył piorun, w wyniku czego wybuchł pożar – relacjonuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach.

Ogniem zajął się fragment drewnianej konstrukcji dachu na poddaszu. Zapaliły się także przewody elektryczne, a instalacja odgromowa została uszkodzona. Na szczęście strażacy szybko opanowali sytuację i nikomu nic się nie stało.

– Rozebraliśmy fragment dachu, pod którym wybuchł pożar. Ugasiliśmy go i sprawdziliśmy kamerą termowizyjną, czy ogień nie rozprzestrzenił się w inne miejsca poddasza – informuje mł. bryg. Wojciech Chojnowski.

Akcja, w której brały udział 3 zastępy PSP i 1 OSP, czyli w sumie 16 strażaków, zakończyła się po godz. 23.