Od jednego z naszych czytelników otrzymaliśmy nagranie ukazujące niezachowanie należytej ostrożności przez pracowników Zakładu Oczyszczania Miasta Mysłowice.

– Ostre hamowanie na mokrej drodze. Dobrze, że nikogo za mną nie było – napisał internauta avkoos

Podczas prac przy Obrzeżnej Zachodniej pracownicy koszący trawę ustawili znak ostrzegawczy tuż za zakrętem, prowokując niebezpieczeństwo dla kierowców. Sytuacja miała miejsce we wtorek 28 czerwca.

– W sytuacji zarejestrowanej na nagraniu pracownicy spółki nie dołożyli należytej staranności przy organizacji i oznakowaniu prac wykonywanych na drodze – przyznaje Alicja Sroka z ZOM Mysłowice.

Ograniczenie prędkości w tym miejscu wynosi 100 km/h i jak zauważają internauci– gdyby nie czujność kierowcy sytuacja mogłaby zakończyć się tragicznie. `

– Oznakowanie odcinak drogi, w obrębie którego prowadzone były prace związane z wycinką traw, powinno zostać zlokalizowane w miejscu widocznym z daleka tak aby zapewnić uczestnikom ruchu odpowiednio wczesne ich dostrzeżenie i dostosowanie do warunków panujących na drodze. Lokalizacja oznakowania powinna uwzględniać ograniczenia widoczności spowodowane ukształtowaniem drogi tj. wzniesienia, zakręty, drzewa itp. – przyznaje Sroka z ZOMM.

Pracownicy, którzy dopuścili do zaistnienia tak niebezpiecznej sytuacji drogowej, muszą liczyć się z konsekwencjami.

– Osoby odpowiedzialne za organizację i nadzór nad pracami związanymi z koszeniem traw w pasach drogowych zostały poinstruowane w związku z zaistniałą sytuacją oraz skierowane na ponowne szkolenie – mówi Sroka.